
Uszczelniona obrona
Trzeci mecz na zero z tyłu, to musi bardzo cieszyć szkoleniowca. "Pasy", które w tym sezonie straciły 30 bramek, uszczelniły obronę. Szkoleniowiec postawił na nowego bramkarz - miejsce Karola Niemczyckiego zajął Lukas Hrosso i nowego środkowego obrońcę - zamiast Dawida Szymonowicza gra Ivan Marquez. I te roszady przyniosły konkretny efekt. Krakowianie grają bardzo pewnie w defensywie i głównie dzięki temu zdobywają punkty - pięć w ostatnich trzech spotkaniach.

Hrosso pewniakiem
Trzy mecze ligowe w tym sezonie - trzy bez straty gola. Czego chcieć więcej? W ubiegłym sezonie Hrosso walnie przyczynił się do tego, by "Pasy" sięgnęły po Puchar Polski, broniąc w tych rozgrywkach, m.in. dzięki niemu krakowianie wygrali w rzutach karnych z Rakowem Częstochowa w 1/8 finału. Z kolei w październiku obronił rzut karny Pawła Wszołka, który decydował o tym, że Cracovia zdobyła Superpuchar Polski kosztem Legii Warszawa. W lidze jednak nie bronił, bo Probierz postawił na młodzieżowca Niemczyckiego. Nadszedł jednak jego czas i świetnie go wykorzystuje.

Thiago się przydaje
Długo był rezerwowym, a w decydującej fazie sezonu bardzo przydaje się w drużynie Probierza. Zwłaszcza, gdy "Pasy" są schowane za podwójna gardą i liczą na kontrataki. Thiago wprawdzie próbował wymusić karnego, za co otrzymał żółtą kartkę i nie zagra w kolejnym meczu, ale to on przyczynił się do kolejnej "jedenastki", gdy jego strzał łokciem zablokował Sadlok. Thiago jest cierpliwy, doczekał się swojej szansy i widać, że jest potrzebny w drużynie.

Fiolić nie umie być liderem
W Cracovii zabrakło kontuzjowanego Pellego van Amersfoorta, lidera zespołu i jego najskuteczniejszego strzelca. Trener Probierz uznał, że prowadzić grę Cracovii może Fiolić, ale Chorwat nie spełnił zadania. Zmieniał się z Sergiu Hancą w roli środkowego pomocnika, przechodził na skrzydło, ale pożytek z jego działań był niewielki. To piłkarz o sporym potencjale, ale jednak zawodzi. Gdy brakuje van Amersfoorta nie ma kto prowadzić gry Cracovii. Nieobecność Holendra to poważne osłabienie "Pasów". Widać, że bez niego, gra nie bardzo się klei.