Co z tym "Rakim"?
Rózga to wschodzący talent. A co z Michałem Rakoczym? Znów nie wyszedł do gry w pierwszym składzie. Jeśli jest w formie, bardzo dużo może pomóc Cracovii. Gdy jednak coś jest nie tak, to trudno mu błysnąć, wchodząc na kilka minut. "Raki" i klub muszą zdecydować, czy piłkarz ma jeszcze grać w Cracovii, czy szykować się do zagranicznego transferu. Im wcześniej zapadnie jasna decyzja, tym lepiej. Bo stan zawieszenia jest najgorszy, źle wpływa na samego zawodnika i zespół.
Może skrzydła zamiast wahadeł?
Wahadła Cracovii nie są w najwyższej formie. Lepszy od Davida Olafssona jest Otar Kakabadze, ale daleko mu do optymalnej dyspozycji. Cracovia gra z trójką środkowych obrońców i dwoma wahadłowymi. A może by tak zmienić system na klasycznych skrzydłowych? Ze swoją szybkością Rózga czułby się na skrzydle jak ryba w wodzie. Nowopozyskany Hasić też raczej jest skrzydłowym niż ofensywnym pomocnikiem. A i dla Bochnaka naturalnym środowiskiem jest flanka, a nie wahadło. Tym bardziej, że Cracovia ma nadmiar środkowych obrońców, których trzeba upychać na bokach. Glik, Jugas, Hoskonen, Ghita mogą z powodzeniem grać w środku. A Kakabadze, Janasik, Olafsson czy Jaroszyński jako boczni defensorzy. Nie mając klasycznej "10", "Pasy" mogłbyby więcej akcji grać skrzydłami. czasy dwóch mobilnych ofensywnych pomocników - Rakoczego i Myszora już minęły...
Trzeba zapunktować w Kielcach
Cracovia ma 4 punkty po trzech meczach, pozycję w środku tabeli. Dużo to, czy mało? Czy ostatnio zagrała dobrze, czy źle? jeśli chodzi o punkty to cudem ugrała remis w pierwszym meczu. Z Widzewem mimo prowadzenia, z każda minutą było gorzej. Dobór zawodników? Chyba nie do końca trafiony... By nie popaść w kłopoty zaraz na początku rozgrywek, musi przywieźć punkty z Kielc. Korona na razie ma tylko jeden, ale to niebezpieczny teren. Trener Kroczek musi przemyśleć taktykę i personalia. Trzy mecze były grane w różnych składach i z różnymi założeniami. Zobaczyliśmy trzy oblicza zespołu. Czas na jakąś stabilizację.
