Sergiu Hanca wciąż szuka formy
Sergiu Hanca wciąż nie może nawiązać do najlepszych swoich chwili w Cracovii. Skrzydłowy jednak nie strzela bramek, nie ma asyst, a z tego się go powinno rozliczać. Hanca jest najbardziej doświadczonym pomocnikiem i powinien bardziej przysłużyć się dla zespołu, zwłaszcza jako tylko jeden z trzech ofensywnych zawodników. Gol zdobyty z Jagiellonią nie natchnął go do lepszej gry, ale to dopiero początek sezonu więc może jeszcze błyśnie.
Hrosso numerem jeden
Lukas Hrosso zagrał jeden z lepszych meczów w barwach Cracovii. Kapitalne interwencje utrzymywały "Pasy" przy życiu przez dłuższy czas. Słowak nie wykonuje nerwowych ruchów, gra bardzo spokojnie, ale niezwykle efektywnie. Hrosso takim występem jak ten ugruntował swoją pozycję w bramce. Pewnie szybko nie wpuści do niej Karola Niemczyckiego. Żadnemu z golkiperów "Pasów" nie udało się jeszcze zagrać w tym sezonie na zero z tyłu, ale wszystkie punkty Cracovia wywalczyła z Hrosso w bramce, a więc to mówi samo za siebie.
Pelle van Amersfoort wart wszystkie pieniądze
Przed sezonem nie było wiadomo, czy Holender zostanie w zespole. Został i znów jest liderem klasyfikacji strzelców, ma cztery bramki na koncie. W ogóle siła ofensywna zespołu opiera się na nim. Van Amersfoort to w tej chwili okno wystawowe "Pasów", przerasta naszą ekstraklasę. Ale może Cracovii dać jeszcze wiele radości, póki gra w jej barwach i nie wyjedzie do jakiegoś silniejszego klubu.
Coraz więcej młodych
W pierwszych meczach Cracovia Probierza wychodziła do gry z jednym młodzieżowcem Patrykiem Zauchą. Teraz jest z tym lepiej - gra jeden - Karol Knap, ale inni młodzi, choć nie mają już statusu młodzieżowca - Kamil Pestka i Sylwester Lusiusz mają miejsce w składzie. Może to jest zapowiedź lepszych czasów dla Polaków w "Pasach". Zwłaszcza, że ci należą do wyróżniających się piłkarzy Cracovii. Szczególnie młodzi defensywni pomocnicy byli pierwszoplanowymi postaciami meczu.
