

Zwycięskiego składu się nie zmienia
Trener Michał Probierz lubi "zamieszać" w składzie. Tym razem jednak tego nie zrobił i dobrze na tym wyszedł. Postawił na tych samych zawodników, którzy wywalczyli wygraną z Jagiellonią (2:1) w poprzedniej kolejce. wiadomo, jak ważna jest stabilizacja. Kontuzje i urlopy trochę ułatwiły mu sprawę, bo nie musiał szukać nowych wariantów, a w ataku nie ma zbyt dużego pola manewru. Ważne, że piłkarze odwdzięczyli się za zaufanie i jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, to w takim samym składzie wyjść także na mecz z Górnikiem.

Alvarez gra dla drużyny
Marcos Alvarez jest coraz bardziej pożyteczny dla drużyny. Choć znów nie zdobył bramki, to jego współpraca z Pelle van Amersfoortem i Sergiu Hancą wygląda bardzo dobrze. Niemiec cofa się do drugiej linii i dzięki temu robi się trochę miejsca dla innych. Gdyby jeszcze jako napastnik strzelał bramki... Wtedy można by uznać, że ten transfer się broni w pełni. Niemniej trzeba zauważyć jakościową przemianę tego piłkarza, który w zeszłym sezonie tylko statystował, a teraz pomaga zespołowi.

Kamil Pestka wraca do formy
Rok go nie było na boiskach ekstraklasy z uwagi na kontuzję, a teraz zagrał cały mecz (poprzednio 87 minut). Mało tego, popisał się asystą przy pierwszej bramce Pellego van Amersfoorta. Pestka na razie skupia się raczej na obronie, ale potrafi też włączyć się do akcji ofensywnej, czego przykład mieliśmy, a czym imponował jeszcze zanim nabawił się kontuzji. A konkurencję ma sporą, bo lewa obrona to najlepiej obsadzona pozycja w Cracovii.