
Wzrost formy Loshaja
Florian Loshaj był często wystawiany do składu przez Michała Probierza, poprzednika Jacka Zielińskiego na stanowisku trenera Cracovii. U Zielińskiego był raczej rezerwowym, ale w trudnych czasach jego obecność też się przydaje. Reprezentant Kosowa jest wyraźnie w lepszej dyspozycji. Potrafi wziąć ciężar gry na siebie, groźnie strzelić - tym razem na przeszkodzie w zdobyciu bramki stanęła poprzeczka.

Niemczycki śrubuje rekord
Karol Niemczycki zachował już ósme czyste konto w tym sezonie. To znakomity wynik, biorąc pod uwagę, że "Pasy" zagrały 16 spotkań. Popisał się kapitalną interwencją przy strzale Skrzypczak na początku meczu. A potem był skoncentrowany i czujny, choć rywale oddali tylko trzy celne strzały na jego bramkę. Zieliński postawił na niego - nie opuszcza bramki w meczach ligowych, tylko w Pucharze Polski grał Lukas Hrosso. A Karol odwdzięcza się bardzo dobrą, pewna grą.

Doskonałe zarządzanie zespołem
Trenerowi Zielińskiemu nie brakuje kłopotów, co chwile ktoś wypada z powodu kontuzji. A jednak szkoleniowiec jest w stanie tak poukładać zespół, że nie widać strat na boisku. Zaczęło się od kontuzji Kamila Pestki. Klub szybko znalazł następcę - Pawła Jaroszyńskiego. A gdy inni obrońcy doznawali urazów - Matej Rodin, Jakub Jugas, dał radę tak poprzestawiać tę formację, że stała się ona wiodąca w zespole. A gdy były sygnały, że może być ciężko, włączył do treningów Michała Stacherę z drugiej drużyny. Wykazał się przewidywaniem. Z kolei gdy wypadła młodzież - Michał Rakoczy i Jakub Myszor potrafił przestawić Patryka Makucha na pozycję ofensywnego pomocnika. Znakomicie zarządza zespołem, to doskonały strateg.