Fatalne transfery

O żadnym z zawodników, którzy przyszli latem do Cracovii nie można powiedzieć, że był to udany transfer. Filip Balaj starał się, ale miał mało szans na bramkę. Teraz doznał kontuzji. Mathias Hebo Rasmussen, Otar Kakabadze stali się rezerwowymi bo zawiedli. Kamil Ogorzały nie kwalifikuje się do meczowej „20”. Jedynym regularnie grającym jest Jakub Jugas, ale na razie trudno powiedzieć, żeby Czech robił różnicę. Karol Knap jest zmiennikiem, ale niewiele wynika z jego wejść na boisko. Nastąpił więc błąd w selekcji. Trener Probierz skupia w swoim ręku zbyt wiele. W innych klubach za transfery odpowiadają dyrektorzy sportowi, ale w Cracovii takowego brak.