Wojciech Gruszka (Kęczanin Kęty): Musiałem podjąć ryzyko ostrej zagrywki [WIDEO]


Wojciech Gruszka (z prawej)
Kęczanin Kęty przegrał derby zachodniej Małopolski II ligi siatkarzy (grupa V, śląska) we własnej hali z MKS Andrychów 1:3. Spotkanie zakończyła zepsuta zagrywka Wojciecha Gruszki. - W czwartym secie przegrywaliśmy 22:24, więc musiałem podjąć ryzyko ostrej zagrywki – tłumaczy młody kęcki przyjmujący. - Gdyby mi „siadło”, złapalibyśmy kontakt z rywalem, a w jego szeregi wkradałaby się nerwowość. Owszem, mogłem zagrać asekuracyjnie, ale wtedy istniało ryzyko, że andrychowianie wyprowadziliby kontrę kończącą spotkanie.