Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojnicz. Policjanci eskortowali rodzącą w drodze do szpitala

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
pixabay/cynthia_groth
Kobieta zaczęła rodzić i bała się, że nie zdąży na czas na porodówkę. Kiedy wraz z mężem jechała samochodem z Wojnicza do szpitala w Tuchowie na drodze panował duży ruch więc o pomoc poprosili policjantów. Mundurowi eskortowali samochód z rodzącą kobietą na porodówkę.

WIDEO: Dzieci mówią jak jest

Do dyżurnego tarnowskiej policji zadzwonił zdenerwowany mężczyzna, który prosił mundurowych o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala w Tuchowie. Mówił, że wiezie w samochodzie żonę, której odeszły wody płodowe i właśnie zaczęła się akcja porodowa. Na drodze był duży ruch i bał się, że nie zdążą na czas.

Dyżurny od razu zawiadomił najbliższy patrol policji z Wojnicza i cały czas pozostawał w kontakcie z parą. Przyszli rodzice z mundurowymi spotkali się na nieczynnej stacji paliw w Łukanowicach. Policjanci włączyli sygnały świetlne, dźwiękowe i pojechali przed nimi radiowozem do szpitala.

Dyżurny cały czas pozostawał w kontakcie z przyszłymi rodzicami i pytał jak się czuje kobieta. Proponował także udanie się do szpitala w Tarnowie, ale rodzącej zależało na tym, żeby jej dziecko przyszło na świat w Tuchowie. Eskortę przejęli na ulicy Tuchowskiej w Tarnowie policjanci z drogówki, którzy zawieźli parę do szpitala. Cała historia dobrze się skończyła. Dziecko przyszło na świat całe i zdrowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska