
Niewątpliwym zwycięzcą jest Lewica, która w Krakowie zdobyła aż dwa mandaty. Przed wyborami zakładano jeden, dla lidera listy Macieja Gduli. Ostatecznie Lewica odebrała głosy głównie KO i udało im się wprowadzić do Sejmu jeszcze Darię Gosek-Popiołek

Wielkimi przegranymi jest Koalicja Obywatelska, która cztery lata temu z okręgu krakowskiego (jako PO i Nowoczesna) miała sześć mandatów. Teraz zaledwie cztery. Ogromną porażką jest brak mandatu dla posła Grzegorza Lipca (na zdjęciu), który miał drugie miejsce na liście wyborczej oraz Jerzego Meysztowicza (ostatni na liście, Nowoczesna).

O sporym sukcesie może mówić natomiast Aleksander Miszalski (na zdjęciu po prawej), szef Małopolskiej PO, który posłem został po raz pierwszy. Wygrał ze starymi wyjadaczami z PO - Lidią Gądek i Józefem Lassotą.

W okręgu tarnowskim wygraną jest Anna Pieczarka. Przewodnicząca sejmiku małopolskiego i liderka listy PiS osiągnęła rekordowy wynik - 75 220 głosów