We wtorek Grzegorz Schetyna podjął decyzję, że kandydatem Koalicji Obywatelskiej na premiera będzie Małgorzata Kidawa-Błońska. Obecna wicemarszałek Sejmu wystartuje z numerem jeden z warszawskiej listy KO, a Schetyna, który oddał jej miejsce, będzie "jedynką" Koalicji we Wrocławiu.
- Propozycja, aby pani marszałek pełniła funkcję premiera po wygranych przez Koalicję Obywatelską wyborach jest bardzo dobrym pomysłem - mówi Paweł Rabiej w rozmowie z AIP.
- Kobiety dobrze rządzą, co widać w przedsiębiorstwach, instytucjach. To jest dobry pomysł i nadzieja na to, że po czterech latach rozchwiania, Polskę mogą czekać rządy osoby zrównoważonej, spokojnej, przewidywalnej i przede wszystkim powszechnie szanowanej. Bo trudno mi sobie wyobrazić, żeby Prawo i Sprawiedliwość zaatakowało za cokolwiek panią marszałek, która przez wiele lat uchodziła za osobę szanowaną przez wszystkie strony polityczne - twierdzi wiceprezydent Warszawy.
Decyzję Schetyny wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości skomentowało jako chęć "rządzenia Polską z tylnego siedzenia".
- Kto jak kto, ale Jarosław Kaczyński i partia rządząca nie powinni mówić o sterowaniu kimkolwiek i czymkolwiek z tylnego siedzenia. Jarosław Kaczyński steruje z tylnego siedzenia premierem, Trybunałem Konstytucyjnym, ministrami i innymi instytucjami publicznymi. Ja uważam, że to jest bardzo dobra propozycja. Bardzo doceniam, że Grzegorz Schetyna wyszedł z taką propozycją, bardzo to szanuję. Sądzę, że pani marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska w Warszawie będzie miała bardzo dobry wynik. Wielu warszawiaków ją zna, ceni, szanuje jako marszałka, ale przede wszystkim jako osobę, która jest z Warszawą związana. To bez wątpienia będzie dobrze wpływało na jej wynik - uważa Paweł Rabiej.
- Jeśli chodzi o pojedynek "jedynek", to ja mam nadzieję, że pan Jarosław Kaczyński podejmie rękawicę i zaproszenie pani marszałek na taką debatę. Sądzę, że zaproszenie bez wątpienia nastąpi. Debata publiczna jest ważna, więc mam nadzieję, że Jarosław Kaczyński nie stchórzy przed dyskusją z kobietą i że będzie to dobra dyskusja, ktora pokaże, jaka jest wizja opozycji, a jaka jest dalsza wizja psucia Polski przez Prawo i Sprawiedliwość - mówi wiceprezydent Warszawy w rozmowie z AIP.
