W większości gmin podkrakowskich są pięcioletnie kadencje sołtysów. Zaczynały się z początkiem 2019 roku i teraz organizuje się kolejne. W niektórych gminach jak np. Skawina sołeckie wybory odbyły się już w stycznia 2023 r. Na 16 sołectw w 11 zgłoszono po jednym kandydacie, ale głosowanie przeprowadzano wskazując za lub przeciw. W innych gminach wybory będą w tym roku.
3 marca idą do urn
W najbliższą niedzielę, 3 marca 2024 r. wybory sołtysów będą w gminach Jerzmanowice-Przeginia i Michałowice. W Jerzmanowicach na osiem sołectw tylko w dwóch w Przegini i Szklarach zostanie przeprowadzone głosowanie w lokalach wyborczych (Szklary: remiza OSP, Przeginia: dom ludowy) od godz. 8 do 16.
- W sołectwach, w których zgłoszono więcej niż jednego kandydata startują dotychczasowi sołtysi, którzy mają po jednym kontrkandydacie. U nas, podobnie jak w innych gminach zainteresowanie funkcją sołtysa maleje. Wielu z gospodarzy naszych wiosek to osoby starsze nawet w wieku 70 lat. Mają doświadczenie, ale chcielibyśmy też zaangażowania młodszych osób, a z tym jest problem, młodzi ludzie niechętnie angażują się do tej pracy - mówi Tomasz Gwizdała, wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia.
Natomiast w gminie Michałowice na 19 sołectw w 14 zgłoszono po jednym kandydacie, a w czterech sołectwach po dwóch i w jednej wiosce w Więcławicach - trzech. Głosowania do urn 3 marca od godz.8 do 16 będą wszędzie. Tam, gdzie zarejestrowano po jednym kandydacie mieszkańcy zagłosują na "tak" lub "nie".
A w gminie Krzeszowice zostały zarządzone wybory sołtysów i przewodniczących osiedli na 19 maja 2024 r., czyli nieco ponad miesiąc po wyborach samorządowych. Kandydatów można zgłaszać do 26 marca 2024 r.
Część sołectw już po wyborach
Gdy na sołtysów zgłaszany jest jeden kandydat, to w niektórych gminach wybierany jest bez głosowania albo ma w głosowaniu ogromną przewagę głosów na "tak".
- Przeprowadzanie wyborów lub nie w sytuacji, gdy jest jeden kandydat zależy od statutu sołectw w danej gminie. U nas w Sułoszowej głosowanie jest przeprowadzane, a wybory odbywają się na zebraniach wiejskich - dowiedzieliśmy się Urzędzie Gminy w Sułoszowej.
W tej gminie wybory sołtysów odbywały się na zebraniach pod koniec stycznia i na początku lutego. Na pięć sołectw w czterech zgłoszono po jednym kandydacie, a w jednym sołectwie w Wielmoży rywalizowało dwie osoby. Wybory przeprowadzano także tam, gdzie był jeden kandydat głosując za lub przeciw, ale w tej sytuacji wszyscy zgłoszeni zostali sołtysami.
Za mało kandydatów
Ewenement był w gminie Liszki, bo w jednej wiosce nikt nie chciał być sołtysem. - Zainteresowanie taką funkcją sołecką jest coraz mniejsze. Na 14 sołectw tylko w dwóch: Liszkach i Rącznej organizowaliśmy wybory, tam było po dwóch kandydatów. W kolejnych sołectwach 11 sołectwach zgłoszono po jednym kandydacie i bez głosowania zostali sołtysami - mówi Paweł Miś, wójt gminy Liszki.
Tak samo było z wyborem rad sołeckich nigdzie nie było wyborów, bo zgłoszeni kandydaci odpowiadali liczbie mandatów. Natomiast w Jeziorzanach wówczas nikt się nie zgłosił.
- Ogłosiliśmy tam wybory uzupełniające miesiąc później i znalazł się jeden kandydat, który został sołtysem. To pokazuje, że ta funkcja jest trudna, niewdzięczna. Sołtysi to osoby, do których mieszkańcy - interweniując w jakiejkolwiek sprawie - zwracają się w pierwszej kolejności. Sołtys wysłuchuje uwag nawet jeśli nie ma wpływu na daną sytuację - mówi Paweł Miś, wójt gminy Liszki.
Dziesiątki milionów na drogi powiatowe i gminne pod Krakowem...
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
- Urok Ojcowskiego Parku Narodowego zimową porą. Tunel oszronionych drzew i sanie
- Najpiękniejsze zabytki powiatu krakowskiego wraz z gospodyniami trafiły do kalendarza
- Strefa aktywności gospodarczej w Miękini została otwarta. Firmy już kupują działki
- Na podium rankingu małopolskich gmin nieustająco Wielka Wieś i Zielonki
- Nietoperzowy Szlak. Nowa atrakcja turystyczna pod Krakowem
UOiK przeprowadził kontrole na stacjach
