Pandemia koronawirusa drastycznie zmieniła życie studenckie. Młodzi ludzie przeszli niemal całkowicie na naukę zdalną, w tej formie zdają także niektóre egzaminy. Ta forma nauki i podchodzenia do testów sprawia, że nie wszyscy wykładowcy wierzą w uczciwość swoich studentów. Przed nadchodzącą sesją postanowili więc założyć tzw. fake konta i podając się za studentów próbują się dostać do zamkniętych grup na Facebooku. Niestety, z niewielkim powodzeniem. Zobaczcie, co na temat takiego zachowania nauczycieli akademickich mają do powiedzenia studenci. Zrobili to MEMAMI!
Sprawa wyszła na jaw z powodu jednego z profesorów z niepublicznej warszawskiej uczelni. Miał on pisać do studentów wiadomości, w których prosił o ściągi i odpowiedzi na jego egzamin. Każdy kto zdecydował się mu "pomóc", został oblany bez możliwości poprawy.