FLESZ - Kolejne środowiska popierają protestujących
Dwadzieścia cztery minuty po godzinie dwunastej w sobotę, 14 listopada 2020 r., oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu otrzymał zgłoszenie o wypadku na ul. Tarnowskiej. Ulica ta jest główną arterią wylotową z miasta w kierunku Krakowa oraz Tarnowa i stanowi miejski fragment drogi krajowej nr 75.
W wypadku, który wydarzył się niemal w samo południe, samochód dostawczy peugeot partner zderzył się z autem osobowym - fordem fokusem. Obydwa pojazdy, które się rozbiły w zderzeniu, miały numery rejestracyjne powiatu nowosądeckiego (KNS).
Akcje ratowniczą, a także działania mające przywrócić pełna przejezdność bardzo ruchliwej arterii komunikacyjnej, podjęły dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu. Wyjazd aż dwóch wozów strażackich był powodowany tym, że z miejsca wypadku przekazano informację o osobie zakleszczonej we wraku jednego z pojazdów.
Na szczęście zgłoszenie in formujące o osobie uwięzionej w rozbitym aucie nie potwierdziło się. Dostęp ratowników do osób jadących autami, które się zderzyły, był możliwy bez rozcinania nadwozi pojazdów. Co jeszcze bardziej ucieszyło ratowników, żadna z tych osób nie ucierpiała aż tak poważnie, by musiała być hospitalizowana.
Działania straży, a wiec i utrudnienia w ruchu na ul. Tarnowskiej, trwały niemal godzinę.
Okoliczności i przyczyny zderzenia się dwóch samochodów ustala policja.
