Czytaj także: Makabryczne odkrycie koło Limanowej
Pierwszy miał miejsce pół godziny po północy ze środy na czwartek, na ul. Sobieskiego w Kętach. Kierujący samochodem marki volkswagen Caddy 24-letni mieszkaniec Witkowic nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Widząc policjantów, gwałtownie przyspieszył. Wtedy patrol natychmiast ruszył za uciekinierem.
- Na zakręcie 24-latek stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w przydrożne drzewo - mówi Małgorzata Jurecka, rzeczniczka oświęcimskiej policji. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy i wezwali pogotowie.
Jak ustalono, kierowca volkswagena nie zatrzymał się na wezwanie patrolu, gdyż nie miał prawa jazdy. Kierowca doznał ogólnych potłuczeń, natomiast 23-letnia pasażerka trafiła do szpitala ze złamaną ręką.
Prawdopodobnie nieostrożność kierowcy samochodu mercedes vito była z kolei przyczyną zdarzenia w Oświęcimiu, także na ul. Sobieskiego. Kierujący pojazdem mieszkaniec Będzina podczas cofania potrącił 86-letnią mieszkankę Oświęcimia. Kobieta trafiła do szpitala.
Policjanci apelują, aby kierowcy, podejmując różne manewry, kierowali się większą rozwagą. Podkreślają, że kwestia bezpieczeństwa w dużej mierze zależy od właściwego przygotowania pojazdu do jazdy w zimowych warunkach.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!