Henryk Kasperczak (trener Wisły Kraków)
- Lechia nas zaskoczyła. To był zmieniony zespół w porównaniu z tym w meczu Pucharu Polski ze środy. Nam brakowało przede wszystkim zaufania w konstruowaniu i wykańczaniu akcji. Po przerwie, grając już agresywniej, mieliśmy większe możliwości kontrowania. Udały nam się też zmiany, bo Jirsak, Boguski i Łobodziński zmienili naszą grę na lepsze, a dwóch pierwszych strzeliło też bramki. Wojtek pokazał, że ma duże możliwości. Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, bo daje nam ono nadzieję, że z każdym następnym meczem będzie już tylko lepiej.
Tomasz Kafarski (trener Lechii Gdańsk)
- Nie zasłużyliśmy na porażkę 0:3. W pierwszej połowie kontrolowaliśmy przebieg gry. Mieliśmy też sytuację, po której musiała paść bramka, ale niestety, tak się nie stało. Później o wszystkim przesądził pierwszy gol, jeden stały fragment gry. Zapomnieliśmy, że z Wisłą nie można grać tak otwartej piłki. Dlatego mieliśmy taki scenariusz jak w poprzednim sezonie, gdy też długo utrzymywaliśmy w Krakowie remis, by przegrać 0:3. Wystawiłem taką jedenastkę, która miała grać z Wisłą jak równy z równym. I było widać, że do 65 minuty ta sztuka nam się w udawała.
Najnowsze informacje piłkarskie znajdziesz naEkstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?