Wysoko przez Beskidy na południe Europy. Nowa trasa coraz bliżej finału. Ważna także dla Małopolski. Przebieg robi wrażenie! Zdjęcia

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

W ocenie GDDKiA budowa obejścia Węgierskiej Górki w ciągu drogi S1 zaawansowana była na koniec czerwca tego roku na blisko79 proc.

Przy tak skomplikowanej inwestycji na razie trudno przewidzieć jej ostateczny finał, ale z pewnością jest to końcowy etap.

Powstające obejście Węgierskiej Górki wraz z brakującym odcinkiem S1 od Mysłowic do Bielska, której realizacja także trwa, skróci podróże na południe Europy także z Małopolski.

Do Bielska z kolei dobiegać będzie inny budowany już fragment S1 od Mysłowic, do którego będzie dochodzić obwodnica Oświęcimia.

- Myślę, że wielu kierowców z powiatu oświęcimskiego i sąsiednich nie może już doczekać się kiedy podróży po takiej trasie - mówi Krzysztof Piwowarski, kierowca z Oświęcimia.

Koszt budowy 8,5 kilometrowego odcinka Przybędza - Milówka szacowany jest na ponad 1 mld 378 mln zł.

- Powstaje na nim pięć estakad i trzy mosty o łącznej długości 2,3 km i dwa dwunawowe tunele o łącznej długości ok. 1,8 km - wyliczają w GDDKiA.

Umowa z wykonawcą podpisana została w październiku 2019 r. z pierwotnym terminem zakończenia umowy w sierpniu 2023 r. Wiadomo, że skala trudności oraz roszczenia wykonawcy w związku z pandemią COVID-19 sprawiły, że ten termin stał się nieaktualny. W wyniku kolejnych aneksów był przesuwany. Ostatni termin to 6 września 2024.

Budowa wspomnianego odcinka Mysłowice Kosztowy - Bielsko Biała jest podzielona na cztery etapy. Na dwóch z nich od węzła Oświęcim do Bielska prace także są już mocno zaawansowane.

Dotyczy to także południowej obwodnicy Oświęcimia, która połączy to miasto i powiat z S1. Jej budowa ma zakończyć się w drugiej połowie 2025 roku.
Więcej zdjęć: