To bardzo ważny sygnał dla klasy politycznej i dowód, że Polki i Polacy od dawna mają dość drogowego piractwa. Niezrozumiałe jest, dlaczego te wyniki były tyle czasu ukrywane, dlatego wystąpiliśmy o pełne dane z tych badań - mówi Marcin Chlewicki ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze na łamach Onetu.
Ze wspomnianych wyników badań wynika, że 14 proc. ankietowanych jest za przeglądem obowiązujących ograniczeń prędkości. Natomiast według 95 proc. badanych powinny być stosowane surowsze kary za jazdę pod wpływem alkoholu.
Aktywiści chcą więcej fotoradarów i lepszego egzekwowania kar. Ponadto - w przeliczeniu do zarobków, mandaty w Polsce są najniższe w całej Unii Europejskiej.
Najwyższa stawka mandatu za wykroczenie drogowe wynosi u nas 500 zł. Stawka ta nie wzrosła od 1997 roku. - przypomina Onet.
W najbliższy piątek, o godz. 15, w Sejmie ma się odbyć pierwsze posiedzenie parlamentarnego zespołu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego. Przedstawiciele MJN zapowiadają, że będą na nim obecni i zamierzają przekonywać posłanki i posłów do poparcia postulatów ich kampanii #ChodziOżycie. Więcej informacji na jej temat można znaleźć na stronie www.chodziozycie.pl.
Źródło: Onet.pl.
