
Lotto Ekstraklasa. Letnie transfery to nie tylko sukcesy dyrektorów sportowych i przysłowiowe strzały w dziesiątkę. To również niewypały, czyli zawodnicy, którzy kompletnie nie sprawdzili się w naszej Ekstraklasie. Sprawdźcie, kto wykonał najgorsze ruchy na rynku!

10. Łukasz Sołowiej (Jagiellonia Białystok)
W poprzednim sezonie był pewnym punktem Zagłębia Sosnowiec, które walczyło o awans do Ekstraklasy. Sięgnęła po niego Jagiellonia i Sołowiej kompletnie przepadł. Wystąpił raz, w Pucharze Polski.

9. Piotr Grzelczak (Górnik Łęczna)
Jeden z tych napastników, którzy nie strzelają bramek. "Dziewiątka" Górnika Łęczna strzeliła jesienią jednego gola i nie może dziwić, że zespół Andrzeja Rybarskiego jest w strefie spadkowej.

8. Adam Buksa, Sebastian Madera (Zagłębie Lubin)
Buksa przeszedł do Lubina aż za 350 tys. euro. Chłopak ma ogromny potencjał, ale ma problemy z jego zaprezentowaniem. Jesienią tylko 41 minut w Ekstraklasie... Niewiele więcej pograł Madera, który przez ostatnie dwa lata bez zarzutu spisywał się w Jagiellonii.