2 z 6
Poprzednie
Następne
Zajrzeliśmy do świątecznych lodówek Małopolan [ZDJĘCIA]
Zajrzeliśmy do świątecznych lodówek Małopolan
Mieczysław Filipczyk z Nowego Sącza oraz jego żona Maria wigilię i święta spędzają rodzinnie. Raz u siebie, innym razem u szwagierki Krysi. - W tym roku jest u nas. Jak obliczyliśmy, zjedzie się 17 osób - mówi pan Mieczysław. W zamrażalniku czekają już pierogi z kapustą i grzybami. - Podamy zupę fasolową ze śliwkami, grzybową z łazankami oraz barszcz z uszkami. Będzie też ryba. Urządzamy święta składkowo, ale i tak wydamy w tym roku ok. 500 zł.