Choć festiwal de facto wystartował 16 sierpnia, to jednak dla wielu właśnie korowód zespoło festiwalowych po Krupówkach od lat wieszczy, że najważniejsza część festiwalu się rozpoczyna - zmagana konkursowe o złote, srebrne i brązowe ciupagi.
Tradycji stało się wiec za dość. Najpierw z samego rana zespoły dały koncert plenerowy u wyloty Doliny Strążyskiej, potem wspólnie uczestniczyły w ekomenicznej mszy świętej w kościele św. Krzyża, a następnie wszyscy przeszli Krupówkami. Tam przy rzeszy widzów każdy z zespołów zaprezentował krótki pokaz swojego folkloru.
- Coś wspaniałego. Piękne stroje, piękna muzyka i cudowne tańce. Mi szczególnie przypadła do gustu Rosja, ale też wspaniale zaprezentowali się górale ze Stanów Zjednoczonych - oceniała jedna z turystek, która oglądała korowód.
Teraz przed zespołami występy konkursowe. Te będą odbywały się codziennie w namiocie festiwalowym na górnej Równi Krupowej. Gala finałowa odbędzie się w sobotę 25 sierpnia.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
<
WIDEO: Poważny program - odc. 22: Kraków zatracony w zieleni. Serio?