Do zdarzenia doszło dokładnie na skrzyżowaniu Alej i ulicy Kościuszki. To około 100 metrów od Krupówek. W chwili wypadku na pewno przechodziły tam setki osób. Na szczęście wszystkie zdążyły uciec przed samochodem.
Zdaniem policji do wypadku mogło dojść bo w samochodzie doszło do awarii przewodów hamulcowych, przez co te ostatnie nie zadziałały właściwie gdy kierowca chciał zwolnić przed skrzyżowaniem. Na szczęście kierowcy nic poważnego się nie stało.
- Nieistniejące już tatrzańskie schroniska. Słyszeliście o nich?
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Parking pod Babia Górą w prokuraturze. Powstał nielegalnie
- Drożyzna nad morzem? Na Podhalu obiad zjesz za 15 zł
- Przyrodnicy uratowali przed utonięciem 500 susłów
- Urokliwe miejsca w Tatrach, gdzie nie będzie dzikich tłumów

Wideo