21 z 49
W pierwszy weekend po poluzowaniu restrykcji w Zakopanem...
fot. Fot. Tomasz Dno

W pierwszy weekend po poluzowaniu restrykcji w Zakopanem odbywały się zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. Wprawdzie bez dostępu kibiców, ale nie zniechęciło to do przyjazdu tysięcy Polaków z całego kraju.

22 z 49
W pierwszy weekend po poluzowaniu restrykcji w Zakopanem...
fot. Fot. Tomasz Dno

W pierwszy weekend po poluzowaniu restrykcji w Zakopanem odbywały się zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. Wprawdzie bez dostępu kibiców, ale nie zniechęciło to do przyjazdu tysięcy Polaków z całego kraju.

23 z 49
W pierwszy weekend po poluzowaniu restrykcji w Zakopanem...
fot. Fot. Tomasz Dno

W pierwszy weekend po poluzowaniu restrykcji w Zakopanem odbywały się zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. Wprawdzie bez dostępu kibiców, ale nie zniechęciło to do przyjazdu tysięcy Polaków z całego kraju.

24 z 49
W pierwszy weekend po poluzowaniu restrykcji w Zakopanem...
fot. Fot. Tomasz Dno

W pierwszy weekend po poluzowaniu restrykcji w Zakopanem odbywały się zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. Wprawdzie bez dostępu kibiców, ale nie zniechęciło to do przyjazdu tysięcy Polaków z całego kraju.

Pozostały jeszcze 24 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Eddy Wata i Łobuzy rozgrzali klub Energy 2000 w Przytkowicach!

Eddy Wata i Łobuzy rozgrzali klub Energy 2000 w Przytkowicach!

Motozlot pod Krakowem. Będą zabytkowe motocykle i samochody. Nawet sprzed wieku!

Motozlot pod Krakowem. Będą zabytkowe motocykle i samochody. Nawet sprzed wieku!

Schronisko na Kondratowej "miarą upadku i znakiem końca tradycji budowania z drewna"?

Schronisko na Kondratowej "miarą upadku i znakiem końca tradycji budowania z drewna"?

Zobacz również

Schronisko na Kondratowej "miarą upadku i znakiem końca tradycji budowania z drewna"?

Schronisko na Kondratowej "miarą upadku i znakiem końca tradycji budowania z drewna"?

Wielkie osuwiska w Hutkach. Skarpy ciągle rosną

Wielkie osuwiska w Hutkach. Skarpy ciągle rosną