Obecnie do szkoły oraz pięciu sąsiadujących z nią posesji prowadzi tuż nad głębokim jarem bardzo wąska, zniszczona droga.
Jak mówi pani Maria, której dom stoi przy tej drodze, trakt ten coraz bardziej podmywany jest przez płynący jarem potok. - Proszę spojrzeć, w trzech miejscach jest tak groźnie, że właściwie przy większych wiosennych opadach droga może się osunąć - pokazuje niebezpiecznie podmytą skarpę mieszkanka Skibówek.
Dodaje, że starali się w gminie o zabezpieczenie brzegu, ale na razie bezskutecznie. Inwestycja bowiem jest bardzo kosztowna. Jak twierdzi Bronisław Bublik, naczelnik wydziału inwestycyjnego w magistracie - cała inwestycja to koszt 6 mln zł. Szkopuł jednak w tym, że droga ta stanowi jedyny dojazd do Szkoły Podstawowej nr 2. Tamtędy dojeżdżają do szkoły rodzice z dziećmi, busy z uczniami z Gubałówki, śmieciarki, straż pożarna.
- Naprawdę boję się, że któregoś dnia ta droga osunie się i dojdzie do tragedii - mówi dyrektor szkoły, Irena Gach. - Szczególnie zimą jest tu niebezpiecznie. Zabroniłam wjazdu na drogę busom z dziećmi. Boją się też wjeżdżać tu kierowcy ciężkich śmieciarek. Jeżdżą teraz lżejszymi samochodami.
Rodzice uczniów od paru już lat walczą o budowę drugiego dojazdu do szkoły, od strony przystanku przy głównej drodze. - Myśleliśmy jeszcze jesienią, że wszystko jest na dobrej drodze, bo gmina opracowała koncepcję. To nas uśpiło - zaznacza Stanisław Stosel, przewodniczący rady rodziców SP nr 2. - Okazało się jednak, że w przyjętym w styczniu tego roku planie zagospodarowania dla naszej dzielnicy nie ma tego nowego dojazdu wpisanego. To nas zaniepokoiło. Znowu zaczynamy walczyć o drogę do szkoły.
Naczelnik Bublik przyznaje, że od listopada nic się nie dzieje w sprawie budowy dojazdu do SP nr 2, choć w tym roku miała być wykonana dokumentacja za 35 tys. zł. - Cały czas nasz wydział oczekuje na decyzję rady miasta odnośnie finansowania dalszych prac projektowych - tłumaczy naczelnik. Taka decyzja ma zapaść na sesji, 17 kwietnia.
Cała inwestycja ma kosztować około 3 mln 300 tys. zł.
Sytuacja staje się niebezpieczna
Radny Jan Gąsienica Walczak apelował na ostatniej sesji rady miasta do burmistrza Zakopanego, by przyspieszył prace nad budową nowego dojazdu do Szkoły Podstawowej nr 2 na Skibówkach. Niestety, jak zaznacza radny, stan obecnej drogi pogorszył się ostatnio. - Proszę o wizję w terenie, bo warto to zobaczyć - stwierdził Walczak.
Trwa plebiscyt "Super Pies, Super Kot!". Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!
Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!