- Nowa asfaltowa nakładka została położona w ramach gwarancji - poinformował Wojciech Solik, wiceburmistrz Zakopanego. - Stało się tak, jak w przypadku ulicy Kamieniec, gdzie roboty remontowe nie zostały przez miasto przyjęte z powodu złej jakości. Z powodu zaniedbań wykonawca w jednym i drugim przypadku musiał ponownie położyć nakładkę. Jak zaznacza Solik, miasto, a tym samym podatnicy, nie ponieśli dodatkowych kosztów.
- Każda źle wykonana praca musi zostać naprawiona w ramach gwarancji - zapewnia wiceburmistrz. Stąd wykonawca sam musiał dołożyć do remontu tej drogi. Oby tylko źle wykonywane inwestycje nie zakończyły się sporami jak w przypadku przejścia na Gubałówkę.