Główna i jedyna zarazem droga do Kuźnic została zamknięta od początku marca. Zamknięcie związane jest z pracami remontowymi, jakie są prowadzone na głównym placu w Kuźnicach. Firma wykonująca prace musiała bowiem zbudować odwodnienie placu, które zostało położone właśnie wzdłuż drogi. Na koniec ma zostać wykonana nowa nakładka asfaltowa drogi.
Zamknięcia duktu odczuli przede wszystkim turyści – a zwłaszcza narciarze. Ci bowiem, żeby dostać się do kolejki linowej na Kasprowy Wierch, musieli najpierw na nogach pokonać odcinek ok. 1,5 kilometra – co zwłaszcza z nartami na plecach i w butach narciarskich nie było łatwe.
Remont drogi co prawda całkowicie się nie zakończył, miasto jednak zdecydowało, że na czas majówki przejazd drogą zostanie otwarty.
- Uzgodniliśmy to z wykonawcą, że otworzymy przejazd drogą na czas długiego weekendu majowego. Będą mogły tam wjeżdżać samochody, które są do tego uprawnione, a więc m.in. busy, autobusy, czy taksówki. Po weekendzie droga znów zostanie zamknięta aż do wakacji – mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.
Otwarcie nie będzie jednak oznaczało, że będzie można dojechać do samego placu w Kuźnicach. Ten nadal jest w budowie. Busy i taksówki dojadą do tymczasowego placu postojowego, który znajduje się przy pomniku Prometeusz Rozstrzelany.
- Nie jest to w samych Kuźnicach, ale i tak lepiej. Od tego miejsca turyści mają może jakiś 700-800 metrów do przejścia, by dostać się na szlaki, czy do dolnej stacji kolejki linowej na Kasprowy Wierch – mówi jeden z kierowców taksówek.
I dodaje, że dla nich to ważne – szczególnie w okresie majówki, gdy ruch turystyczny będzie jak zawsze większy. - Bo będziemy mogli zarobić coś. Do tej pory, gdy zakazano nam dojazdu do placu, dużo mniej turystów korzysta z naszych usług – mówi kierowca.
Ostateczny remont placu w Kuźnicach zakończyć się ma jesienią 2023 roku. W ramach inwestycji powstaje nowe centrum przesiadkowe, które będzie zlokalizowane pod ziemią – pod płytą główną placu. Tam znajdą się stanowiska dla taksówek i busów. Płyta placu – tam gdzie dotychczas stacjonowały busy – będzie przeznaczona dla turystów pieszych.
Podhale. Zapalił się samochód, a od niego dom. Straty mogły ...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
