Około godz. 23, na postoju przy ul. Kościuszki w Zakopanem do jednej z taksówek wsiadł około 30-letni mężczyzna. Zażyczył sobie kurs do pobliskiego Kościeliska. Kiedy taksówka dojechała na miejsce, pasażer zamiast zapłacić i opuścić taksówkę rzucił się na kierowcę i żądał pieniędzy.
Zaczął grozić kierowcy nożem. 69-letniemu właścicielowi taksówki udało się uwolnić i wybiec z samochodu. Sprawca odjechał zrabowanym samochodem.
69-latek zaalarmował policję. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania bandyty. Ustawiono blokady dróg, wystawiono posterunki obserwacyjne.
Około godz. 2 nad w nocy na Zakopiance zatrzymano bandytę. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Cichego w gminie Czarny Dunajec.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że zaraz po napadzie sprawca musiał pozrywać naklejki z taksówki oraz zdemontować koguta "Taxi". Policjanci odnaleźli miejsce, gdzie te zostały porzucone.
- Najprawdopodobniej 35-latek usłyszy zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności - mówi Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej policji w Krakowie.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+