https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zatrudniają i zwalniają. Co się dzieje w kluczowej branży?

Agnieszka Kamińska
Wielu pracodawców z branży IT mówi, że ma duże trudności ze znalezieniem odpowiednich pracowników. Jednocześnie 13 proc. zapytanych w badaniu firm, chce zwalniać pracowników
Wielu pracodawców z branży IT mówi, że ma duże trudności ze znalezieniem odpowiednich pracowników. Jednocześnie 13 proc. zapytanych w badaniu firm, chce zwalniać pracowników 123 rf
Sytuacja w branży IT nie jest jednolita. Firmy szukają specjalistów np. od cyberbezpieczeństwa czy AI, i są skłonne nieźle im płacić. A z drugiej strony niektóre spółki ogłaszają zwolnienia. Pojawiają się też informacje, że kandydaci bardzo długo szukają pracy lub otrzymują fatalne warunki zatrudnienia.

Spis treści

Intel planuje cięcia kadrowe, które mogą objąć 20 tys. osób na świecie

Duże zwolnienia szykują się Intelu. Spółka na całym świecie zatrudnia ponad 100 tys. osób. Już w ubiegłym roku pracę straciło kilkanaście tysięcy pracowników. Według agencji Bloomberga, firma planuje kolejne cięcia kadrowe, które mogą objąć 20 tys. osób na świecie. Na razie nie ma informacji, czy redukcje będą dotyczyły również polskiego oddziału.

Firma Atos może zwolnić w Polsce około 200 osób - tłumaczy to reorganizacją struktur w całej grupie

Natomiast wiadomo, że z pracą pożegna się część zespołu innej firmy z branży IT, działającej w Polsce. Chodzi o francuską firmę Atos, która może zwolnić około 200 osób. Spółka w naszym kraju zatrudnia ok. 7 tys. osób i jest jednym z największych pracodawców z branży technologicznej. Firma podała w komunikacie, że reorganizacja struktur w Grupie Atos jest przeprowadzana w ramach działań globalnych i jest skutkiem decyzji dotyczących dopasowania stanu zatrudnienia do zmieniającego się rynku usług IT”.

13 proc. polskich firm IT przewiduje zwolnienia w drugim kwartale 2025 r, ale jednocześnie 34 proc. przedsiębiorstw chce zwiększyć zatrudnienie

Czy zapowiedzi zwolnień w kluczowych firmach świadczą o zbliżającym się kryzysie w sektorze? Z pewnością tak nie jest. Co prawda 13 proc. polskich firm IT przewiduje zwolnienia w drugim kwartale 2025 roku, ale34 proc. przedsiębiorstw chce zwiększyć zatrudnienie. To oznacza, że  prognoza zatrudnienia netto dla całej branży na nadchodzący kwartał wynosi +21 proc. (dane z najnowszego badania ManpowerGroup).

Zwolnienia są podyktowane przede wszystkim wprowadzaniem automatyzacji do firm i koniecznością optymalizacji kosztów prowadzenia działalności. Niektóre przedsiębiorstwa tłumaczą zwolnienia tym, że zakończyły projekt lub tym, że reorganizują kadry np. łącząc dwa stanowiska.

Automatyzacja w branży IT najbardziej zagraża testerom manualnym, których zadania przejmują zautomatyzowane testy, administratorom IT zastępowanym przez rozwiązania chmurowe i automatyzację procesów, a także programistom wykonującym powtarzalne zadania – twierdzi Dominik Malec, specjalista od rekrutacji IT w firmie Experis.

Wielu pracodawców z branży IT mówi, że ma duże trudności ze znalezieniem odpowiednich pracowników. Szefowie firm najczęściej wskazują trzy obszary: cyberbezpieczeństwo (46 proc. wskazań), sztuczna inteligencja (35 proc.) i przetwarzanie w chmurze (34 proc.). Fachowcy z tych dziedzin na pewno mogą spać spokojnie. A ci, którzy mają wieloletnie doświadczenie, mogą wręcz przebierać w ofertach.

Przedsiębiorstwa stawiają na ekspertów, którzy są w stanie szybko dostosować się do nowych wyzwań i efektywnie realizować skomplikowane projekty. Z tego względu liczba rekrutacji, szczególnie na stanowiska dla mniej doświadczonych osób, może rzeczywiście maleć w porównaniu do lat ubiegłych, a rynek staje się bardziej wymagający. Wysoka konkurencja na rynku pracy i większe wymagania pracodawców powodują, że profesjonaliści w branży IT muszą nieustannie się doskonalić, co w efekcie podnosi ogólny poziom kompetencji na rynku. To prowadzi do rozwoju specjalistycznych dziedzin, które stają się coraz bardziej poszukiwane. Firmy chętniej inwestują w pracowników, którzy posiadają konkretne umiejętności w tych niszowych, ale obiecujących dziedzinach – mówi Weronika Ceremuga, business development manager w agencji zatrudnienia Michael Page.

Security Engineer może liczyć na wynagrodzenie w granicach 18-25 tys. zł brutto, Data Engineer – 20-30 tys. zł brutto

Co z pensjami? Generalnie wynagrodzenia w IT utrzymują się na stabilnym, i ciągle bardzo wysokim, poziomie. Wzrosty obserwuje się w najbardziej pożądanych obszarach, takich jak AI, machine learning i cyberbezpieczeństwo. Przykładowo Security Engineer może obecnie liczyć na wynagrodzenie w granicach 18-25 tys. zł brutto, Data Engineer – 20-30 tys. zł brutto, Machine Learning Engineer – 23-30 tys. zł brutto, zaś Cloud Engineer – od 25 tys. do nawet 31 tys. zł brutto.

Co ciekawe, w sektorze coraz większe znaczenie zyskuje trend nearshoring centers – przenoszenie usług IT z Europy Zachodniej do Polski, napędzane rosnącymi kosztami energii i spadającą marżowością. Jednocześnie wiele stanowisk niższego szczebla migruje do Indii i Filipin, podczas gdy w Polsce pozostają specjaliści średniego i wyższego szczebla, zwłaszcza w zarządzaniu IT, inżynierii oprogramowania oraz konsultingu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska