53-letni mieszkaniec Krakowa zniszczył trzy pojazdy (kia, hyundai, skoda), które zaparkowane były na chodniku przy jednym z nowohuckich osiedli. Sprawca pomalował sprayem karoserie pojazdów (drzwi, nadkola). W trakcie dewastacji został zauważony przez właściciela jednego z tych samochodów. „Malarz” zaczął zatem uciekać, wbiegł do klatki schodowej bloku mieszczącego się nieopodal. Po krótkiej chwili wandal jednak wyszedł z budynku …. z psem.
Wtedy po raz drugi zauważył i rozpoznał go poszkodowany mężczyzna. Na miejscu zdarzenia pojawił się również właścieciel drugiego uszkodzonego pojazdu. Sprawca ponownie ukrył się w bloku. Na miejsce przyjechał jednak patrol Policji, którzy zatrzymał wandala. Okazał się nim być 53-letni mężczyzna, mieszkaniec osiedla.
Wczoraj przedstawiono mu zarzuty zniszczenia mienia. Straty wycenione zostały przez właścicieli pojazdów na łączną kwotę 15 tysięcy złotych. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów
źródło: naszemiasto.pl
