- W drugiej połowie coś nie zagrało w naszym wykonaniu - mówi szkoleniowiec "Pasów" - "Pachniało" trochę brzydko, natomiast cieszę się z tego, że chłopcy do końca grali, do końca próbowali. Wyrównalismy, próbowalismy strzelić gola na 3:2. Podejrzewam, że nikt nie jest zadowolony z tego punktu.
Autor: Jacek Żukowski