Śnieg, który spadł w nocy spowodował, że rano na wielu ulicach, zwłaszcza osiedlowych, zdecydowanie pogorszyły się warunki do jazdy samochodem. Było ślisko, a miejscami tworzyło się błoto pośniegowe. Nie lepiej wyglądały chodniki, gdyż właściciele wielu posesji zapomnieli chyba o tym, że do ich obowiązków należy odśnieżanie ich w czasie zimy. Na traktach miejskich łopatami szuflowali pracownicy wynajętych przez magistrat do tego firm.