ZOBACZ TAKŻE:
Pierwsza ofiara mrozów w Małopolsce, nie żyje mężczyzna
W miniony czwartek po godz. 20 krakowscy policjanci znaleźli zwłoki 57-letniego, bezdomnego mężczyzny. Znajdowały się w pakamerze za jednym z bloków przy ul. Felińskiego. Lekarz, który przyjechał na miejsce, nie był w stanie stwierdzić jednoznacznej przyczy zgonu mężczyzny, ale wiele wskazuje na to, że zmarł z wychłodznia. Wiadomo, że w przeszłości nadużywał alkoholu. Zwłoki przekazano do Zakładu Medycyny Sądowej.
Przypomnijmy, że minionej doby z powodu wychłodzenia zmarły trzy osoby. Jedną z nich jest mężczyzna z Olkusza - podaje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. - Mężczyzna, który zmarł z powodu zimna w Olkuszu w Małopolsce miał 43 lata - poinformował w rozmowie z naszym dziennikarzem dyżurny Rządowego Centrum Bezpieczeństwa w Warszawie.
Pozostałe ofiary śmiertelne mrozu to mężczyźni z województwa warmińsko-mazurskiego.
W ciągu ostatniej nocy, z dnia 5 na 6 stycznia, krakowscy policjanci przewieźli co najmniej 5 osób zagrożonych zamarznięciem do odpowiednich placówek, w tym 4 pod wpływem alkoholu do izby wytrzeźwień przy ul. Rozrywka, a jedną do znajdującej się tam ogrzewalni.
- Systematycznie prowadzimy kontrole miejsc, gdzie przebywają bezdomni czy inne osoby, a pomieszczenia są nieogrzewane. Działania takie prowadzą także inne służby: SOK, Straż Miejska, opieka społeczna - informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.