„Mineralne” serię sparingów zaczną 16-17 września w miejscowości Kobyłka koło Warszawy, gdzie odbędzie się duża impreza także z udziałem innych zespołów ekstraklasy. Po tygodniu drużyna wybierze się do Ostrowca Świętokrzyskiego, a w kolejny weekend wystąpi w Rzeszowie.
- To będą trzy główne turnieje, przygotowujące nas do nowego sezonu. Może zagramy jeszcze jeden czy drugi sparing, ale to zależy od jakości naszej postawy na tych imprezach. I od kwestii zdrowotnych, kadrowych, bo nie wiemy, jaką będziemy dysponować liczbą zawodniczek w okresie przygotowawczym (chodzi o powołania do różnych reprezentacji - przyp.). Plany będziemy dopasowywać na __ bieżąco - dodaje trener.
Kibiców muszynianek zainteresuje informacja, że 24-letnia Natalia Kurnikowska, która w ich klubie spędziła trzy lata, związała się z Impelem Wrocław. - Miała propozycję kontynuowania gry u nas, ale zdecydowała się na taki krok i nie widzę w tym nic ani złego, ani sensacyjnego - mówi Serwiński.
W ogóle na transferowej liście Orlen Ligi aż roi się od byłych muszynianek. Między innymi libero Paulina Maj-Erwardt (trzy lata nad Popradem) właśnie trafiła do Budowlanych Łódź.
Już można powiedzieć, które drużyny będą najmocniejsze w nowych rozgrywkach. - _Police utrzymują potencjał hegemona. Jak zwykle mocna będzie Dąbrowa Górnicza, także Impel. Od długiego czasu aspirująca do czołówki Łódź znów potwierdza to budową drużyny. Do tego grona dołączył Developres Rzeszów -_uważa Serwiński.
Orlen Liga została powiększona do 14 zespołów: do rozgrywek dopuszczono ŁKS Łódź oraz Budowlanych Toruń. Zmianie ulegnie regulamin - drużyna, która na koniec rozgrywek zajmie ostatnie miejsce, zagra baraż z pierwszą ekipą zaplecza ekstraklasy. Oznacza to powrót do systemu spadków i awansów. O medale będą walczyć pierwsze cztery ekipy po sezonie zasadniczym, które rywalizować będą w dwumeczach.