1 liga hokeja. Ćwierćfinałowy falstart UKH Unia Oświęcim w Sanoku z miejscowymi Niedźwiadkami. Teraz rywalizacja przenosi się do Oświęcimia

Gospodarze objęli prowadzenie, ale oświęcimianie szybko odpowiedzieli golem. Wydawało się, że do końcowej syreny będzie „ciasny” wynik.

Sanoczanie odzyskali prowadzenie pod koniec drugiej części, ale potem karę zarobił Louis Miccoli i trzecią odsłonę oświęcimianie rozpoczynali od gry w przewadze. Wydawało się, że uda im się doprowadzić do remisu, a tymczasem stracili gola, co najwyraźniej podziałało deprymująco.

Sanoczanie szybko powiększyli przewagę i do końca kontrolowali spotkanie.

- Na pewno sanoczanie byli lepsi, ale nie na tyle, na ile wskazuje wynik. To jest play-off i czy przegra się jedną, czy kilkoma golami, to jest porażka. W Oświęcimiu czeka nas kolejny mecz. Nie stoimy na straconej pozycji w walce o półfinał. Najpierw postaramy się wyrównać stan rywalizacji, a wtedy, w decydującym pojedynku, wszystko może się zdarzyć – tymi słowami Szymon Fus, napastnik oświęcimian, stara się dodać kolegom wiary przed kolejnym starciem.

Niedźwiadki Sanok – UKH Unia Oświęcim 6:1 (1:1, 1:0, 4:0)

Bramki: 1:0 Ginda – Filipek – Dulęba 8, 1:1 Fus – Pencko 9, 2:1 Dobosz – Filipek 36, 3:1 Filipek – Ginda 42, 4:1 Dulęba – Koczera – Dobosz 43, 5:1 Sienkiewicz – Miccoli – Filipek 45, 6:1 Filipek – Starościak 52.

Niedźwiadki: Świderski – Koczera, Biłas; Filipek, Mocarski, Dulęba – Starościak, Wróbel; Ginda, Miccoli, Sienkiewicz – Niemczyk, Rocki; Dobosz, Mazur, Radwański – Sawicki; Stabryła, Karnas, Burczyk.

Unia: Płonka – Szoferowskij, Juchniewicz; Fus, D. Baida, I. Baida – Kukla, Prokopiak; Zając, Nikolajewicz, Kowalczuk – Najsarek, Pencko; Piankrat, Melnyk, Jerassow – Guzik; Prusak, Wilk, Dudkiewicz.

Sędziował: Maciej Gąsienica – Makowski (Nowy Targ). Kary: 6 - 4 minut. Widzów: 300. Stan play-off (do 2 zwycięstw) 1:0 dla Niedźwiadków. Kolejne mecze: 4 i ew. 5 marca w Oświęcimiu.