Pierwsze wa gole oświęcimianie zdobyli w liczebnych przewagach, a było one ładne dla oka. Ville Heikkinen przymierzył w „okienko”. Ot, normalne, dało się odczytać z postawy zawodnika po uderzeniu.
Potem Anton Holm wjechał w tercję obronną sanoczan i huknął koło ucha sanockiemu bramkarzowi, a krążek wpadł pod poprzeczkę.
Grad goli zaczął się sypać po pierwszej przerwie. Padały one w krótkich odstępach. Na swojego gola "polował" Kamil Sadłocha, by zaakcentować swój powrót do drużyny. Mimo kilku okazji, nie udało się zdobyć gola.
- Tak to już w sporcie bywa, że trzeba być cierpliwym. Skoro wytrzymałem osiem tygodni bez meczu, to zaczekam na gole - powiedział z uśmiechem Kamil Sadłocha.
W ostatniej odsłonie kibice domagali się "dwucyfrówki". Ich życzenie spełnił Daniel Olsson Trkulja, trafiając z ostrego kąta przy bliższym słupku.
Bramkarz oświęcimian nie zachował czystego konta. Dał się zaskoczyć Krzysztofowi Bukowskiemu, strzałem z okolic bulika.
Re-Plast Unia OŚWIĘCIM – Texom STS SANOK 10:1 (2:0, 5:0, 3:1)
Bramki: 1:0 Heikkinen – Karjalainen – Vertanen 14, 2:0 Holm – Trkulja – Ackerd 18, 3:0 Ahopelto 22, 4:0 Heikkinen – Ahopelto – Karjalainen 22, 5:0 Krzemień – Łukawski – Galant 24, 6:0 Heikkinen – Vertanen 26, 7:0 Trkulja – Olsson – Ackered 36, 8:0 Trkulja – Holm – Olsson 46, 9:0 Marklund – Olsson – Ackered 50, 10:0 Trkulja – Ackered 54, 10:1 Bukowski – Bryzgałow - Huhndapaa 55.
RE-PLAST UNIA: Lundin – Diukov, Bezuszka; Holm, Lijelwall, Dziubiński – Uimonen, Vertanen; Karjalainen, Heikkinen, Ahopelto – Soederbrg, Ackered; Marklund, Trkulja, Olsson – Prokopiak, Łukawski; Krzemień, Galant, Sadłocha.
STS SANOK: Świderski (od 26 min Wiszyński) – Florczak, Biłas; Bukowski, Huhndapaa, Bryzgałow – Tamminen, Karlsson; J. Musioł, Sienkiewicz, Dobosz – Rocki, D. Musioł; Filipek, Strzyżowski, Dulęba – Niemczyk, Szirin; Fus, Stetson, Ginda.
Sędziowali: PAWEŁ BERESKE (JASTRZĘBIE) i PATRYK PYRSKAŁA (KATOWICE). Kary: 8 – 10. Widzów: 1000.
W innych meczach 18. kolejki:
- GKS Tychy – Podhale Nowy Targ 18:0 (4:0, 8:0, 6:0)
- JKH GKS Jastrzębie – Comarch CRACOVIA 4:2 (1:0, 2:1, 1:1)
- GKS Katowice – EC Będzin Zagłębie Sosnowiec 4:2 (0:1, 1:1, 3:0)
- PAUZA: KH ENERGA TORUŃ
TABELKA:
1. | GKS TYCHY | 17 | 42 | 83-33 |
2. | Re-Plast UNIA OŚWIĘCIM | 17 | 36 | 71-41 |
3. | GKS KATOWICE | 18 | 33 | 66-37 |
4. | JKH GKS Jastrzębie | 16 | 32 | 62-41 |
5. | Comarch CRACOVIA | 16 | 26 | 68-54 |
6. | Zagłębie SOSNOWIEC | 15 | 22 | 42-37 |
7. | KH Energa TORUŃ | 16 | 19 | 47-57 |
8. | Texom STS SANOK | 17 | 9 | 23-73 |
9. | Podhale NOWY TARG | 16 | 3 | 30-119 |
Bądź na bieżąco i obserwuj
- VeloSkawa połączy powiat oświęcimski z wadowickim. Powstaje nowy odcinek trasy
- Nowa trasa na południe Europy coraz bliżej finału. Już teraz robi ogromne wrażenie!
- Efekt mocy otwartych serc podczas 10. Meczu Charytatywnego to ponad 111 tys. zł!
- Historia w Chełmku zatoczyła koło. Tak kiedyś wyglądał kompleks na stawach
- Wielka feta z okazji zdobycia Superpucharu. Tak świętowali kibice w Oświęcimiu
- Sanktuarium św. Jana Kantego w Kętach. Pierwsze takie w Polsce i na świecie