17 z 27
Skoro coś jeździ, to można się na tym ścigać. A że koszty są...
fot. By Taken byfir0002 | flagstaffotos.com.au Praca własna, GFDL 1.2, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3363910

16. Wyścigi kosiarek

Skoro coś jeździ, to można się na tym ścigać. A że koszty są relatywnie niskie, to tym bardziej można spróbować. W takich duchu narodziły się wyścigi kosiarek. Początki tej formy aktywności jako dyscypliny sportowej datowane są na lata 60. XX w.

W 1963 r. w USA po raz pierwszy odbyły się zawody Twelve Mile 500 (w miejscowości Twelve Mile), w których startowano na fabrycznych kosiarkach-traktorkach. Tradycja tych wyścigów torowych, przy okazji święta niepodległości USA, trwa do dziś, a zawody mają coraz szerszą formułę.

W 1968 r. w okolicach miasta Horsham w Wielkiej Brytanii grupa entuzjastów wyścigów zorganizowała "niskobużetowe" zawody sportów motorowych - właśnie na kosiarkach (wkrótce powstała też brytyjska federacja). Niezależnie od tego w tym samym roku w Ashton on Mersey zorganizowano charytatywne wyścigi na podobnym sprzęcie. Brytyjczycy organizują też mistrzostwa świata.

Takiej imprezy doczekali się także Polacy - w 2009 r. na festiwalu Ruminiki. W 2013. r. w pokazowym wyścigu udział wzięli koszykarz Marcin Gortat i specjalista od MMA Mamed Chalidow

Na jednym torze, najczęściej ziemnym lub trawiastym, z wieloma zakrętami, startuje kilku zawodników (można w tym znaleźć analogię do kartingu). Są różne klasy w zależności od pojemności silnika, maszyny są przerabiane (silnik jest "wyciszany", ostrza są usuwane). Pojazdy mogą rozwijać prędkość nawet 80 km/h.

18 z 27
"Street luge" to sport ekstremalny powstały w USA. Ta...
fot. By The original uploader was Dave.ca at English Wikipedia. - Transferred from en.wikipedia to Commons by Wouterhagens using CommonsHelper., CC BY-SA 2.5, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=9065180

17. Saneczkarstwo uliczne

"Street luge" to sport ekstremalny powstały w USA. Ta odmiana "saneczkarstwa" nie ma nic wspólnego z zimą i torem lodowym. Uczestnicy pokonują tor wytyczony na asfaltowej drodze, zjeżdżając na specjalnych deskach z kołami, będących rodzajem wózka, konstrukcyjnym połączenie sanek i deskorolki. Ponoć pionierem był amerykański mechanik, który wózek pomagający na leżąco wjechać pod samochód, wykorzystał do jazdy z góry.

Uczestnik ma "sankach" leży na plecach, jedzie nogami w dół, balansując ciałem. Sprzęt nie ma własnego napędu ani mechanicznych hamulców. Rekordowa prędkość takiego pojazdu to 164 km/h. Uczestnik musi mieć ubranie ochronne, m.in. z kevlaru. Tor (start na wzniesieniu) ma długość do 5 km. Uczestnicy albo jeżdżą osobno na czas, ale startują wspólnie (nawet 20 osób), a pierwszy na mecie jest zwycięzcą.

Pierwsze oficjalne zawody w podobnej formule (wówczas mówiono o jeżdżeniu na deskorolce w pozycji leżąc) odbyły się w 1975 r. w Kalifornii. Dyscyplina niezależnie rozwinęła się w Austrii w latach 90. XX w., rozpowszechniona była przez instruktorów narciarstwa.

W latach 1997-2001 zawody "street luge" były rozgrywane podczas słynnych amerykańskich X Games, czyli festiwalu sportów ekstremalnych. Pierwsze oficjalne mistrzostwa świata odbyły się w 2001 r. (federacja IGSA), obecnie (od 2013 r.) MŚ organizuje federacja IDF (International Downhill Federation).

19 z 27
To szkolna gra z Japonii, w stylu "zdobywania flagi". Znana...
fot. By Abasaa - Own work, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=12159015

18. Bo-Taoshi

To szkolna gra z Japonii, w stylu "zdobywania flagi". Znana w dużej mierze dzięki corocznej rozgrywce Akademii Obrony Narodowej Japonii, w której w dwóch zespołach rywalizuje łącznie... 300 osób. Zresztą jej korzenie też mają militarny charakter, wymyślona została przez tamtejszych wojskowych w celach szkolenia kadetów.

Dana drużyna jednocześnie broni (75 osób) swojej flagi zawieszonej na maszcie, jak i próbuje przewrócić (kolejne 75 osób) maszt rywali (ewentualnie przechylić do 30 stopni względem podłoża - to też oznacza zwycięstwo). Techniki są różne, u atakujących - od indywidualnych prób, do grupowego "młyna"; u broniących - trzymanie w pionie masztu, odpychanie rywali. Uczestnicy mają ochraniacze na głowie.

Najczęstszy sposób zwycięstwa - wspięcie się na szczyt masztu i przeważenie go swoją masą.

20 z 27
To gra zespołowa z Centralnej Azji, tradycyjna m.in. dla...
fot. By Gideon Tsang from Austin, USA - [1], CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=4826960

19. Buzkaszi

To gra zespołowa z Centralnej Azji, tradycyjna m.in. dla Tadżyków, Uzbeków, Turkmenów i Afgańczyków (z północnych rejonów kraju). Występuje pod różnymi nazwami. Kirgiska odmiana, o nazwie kok-boru, została wpisana na listę kulturowego dziedzictwa UNESCO.

W krajach, w których Buzkaszi i pokrewne aktywności są popularne, powstały krajowe federacje. "Sportowe" zasady skodyfikował Afgański Komitet Olimpijski, ale gra często ma nieformalny charakter.

W rywalizacji na wyznaczonym polu biorą udział dwie drużyny jeźdźców konnych (ilość nie jest odgórnie precyzowana). W tradycyjnym ujęciu celem jest wrzucenie martwej kozy (wypatroszonej, z odciętą głową i dwoma kończynami) do bramki przeciwnika. Za "piłkę" służyć też można obciążony worek ze zwierzęcej skóry. Przeciwnicy oczywiście starają się go odebrać, by móc przejść do ataku. Jedną z popularniejszych technik jest przytrzymanie kozy/worka nogą, aby mieć wolne ręce.

Pozostało jeszcze 6 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Rezerwy Wisły Kraków boleśnie obite przez Avię Świdnik

Rezerwy Wisły Kraków boleśnie obite przez Avię Świdnik

Pożegnanie papieża Franciszka w Krakowie. Wierni modlą się w Łagiewnikach

Pożegnanie papieża Franciszka w Krakowie. Wierni modlą się w Łagiewnikach

Zakopianka, czyli góralskie pole bitwy. Bywało już ostro. Jak będzie teraz?

Zakopianka, czyli góralskie pole bitwy. Bywało już ostro. Jak będzie teraz?

Zobacz również

Zmiana na szczycie małopolskiej piłki! Nowy prezes: Nie jestem osobą przypadkową

Zmiana na szczycie małopolskiej piłki! Nowy prezes: Nie jestem osobą przypadkową

Bocianie gniazdo z najpiękniejszym widokiem na świecie. Takie rzeczy w Małopolsce!

Bocianie gniazdo z najpiękniejszym widokiem na świecie. Takie rzeczy w Małopolsce!