
Alexander Gorgon (Pogoń Szczecin)
Podejmował trafne decyzje w Gdańsku z Lechią. Gol? Oczywiście przypadkowy, bo raczej był efektem niedokładnego podania, aniżeli jakiegoś nadzwyczajnego pomysłu. Ale liczy się tak samo, a przecież dzięki niemu drużyna przesunęła się na szóste miejsce.
W naszej jedenastce znalazł się po raz pierwszy.

Patryk Kun (Raków Częstochowa)
Bardzo dobry występ przy Roosevelta. Przeciw Górnikowi Zabrze zaprezentował pełnię swoich możliwości. Udział w meczu zakończył z asystą na koncie.
W naszej jedenastce znalazł się po raz pierwszy.

Tomas Pekhart (Legia Warszawa)
Na Ligę Mistrzów za słaby, na Ligę Europy za słabę, ale na ekstraklasę w sam raz! Czech przeciw Zagłębiu Lubin ustrzelił dublet, który dał zwycięstwo. Chyba nie musimy dodawać, że z sześcioma trafieniami przewodzi klasyfikacji strzelców?
W naszej jedenastce znalazł się po raz drugi.

Ivan Lopez (Raków Częstochowa)
Wykurzył z klubu Felicio Browna Forbesa (Wisła Kraków) i pierwszy raz "usadził" na ławce Vladislavsa Gutkovskisa. W kolejnym meczu też może liczyć na jedenastkę, bo z Górnikiem Zabrze zagrał świetnie. Strzelił dwa gole.
W naszej jedenastce znalazł się po raz pierwszy.