Pani Aniela mieszkała sama. W Podwilku mieszka jej 81-letni brat Karol. To on zauważył zniknięcie siostry i powiadomił służby.
- Wyszła do sklepu i nie wróciła - mówi zmartwiony starszy pan. - Nie wiem co się mogło z nią stać.
Pan Karol przypuszcza, że mogło dojść na drodze do wypadku. Siostra, jak podejrzewa, mogła stracić pamięć.
- Być może jest w jakimś szpitalu, tylko nie umie powiedzieć kim jest i co się stało?- myśli głośno brat.
Nie dopuszcza jednak najgorszego. Ma nadzieję, że siostra się znajdzie cała i zdrowa. Jeśli jej zabraknie, w Podwilku zostanie sam. Ma co prawda synów, którzy mu pomagają, ale mieszkają oni w Krakowie. Pan Karol jest schorowany. Uległ wypadkowi spadając z 15-metrowej drabiny i niewiele może sam zrobić. Siostra pomagała mu opiekować się zwierzętami w gospodarstwie. Teraz, gdy jej nie ma, musi radzić sobie sam.
Tymczasem policja zakończyła akcję poszukiwawczą. Nie udało się trafić na ślad kobiety. W akcji uczestniczyło ponad 70 osób, w tym policja, straż pożarna, ratownicy GOPR oraz ochotnicy.
- Przeszukaliśmy okoliczne lasy oraz koryta rzek - mówi Mariusz Wacław, komendant policji w Nowym Targu.- W akcji brały udział też psy. Ale ślad po tej pani zaginął.
Podejrzenia pana Karola o tym, że może być w którymś ze szpitali, nie potwierdzają się. Policja sprawdziła wszystkie.
- Teraz można czekać jedynie na cud - mówi komendant Wacław. - Być może ta pani gdzieś wyjechała i odnajdzie ją patrol z innego rejonu Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?