- Dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę - przestrzegał w 2008 roku prezydent Lech Kaczyński. Dziś, w obliczu wojny na Ukrainie, te słowa mają szczególny wymiar. W dalszym ciągu są aktualne i dziś cytuje je cała Europa. Gdyby nie katastrofa, do której doszło 2 lata po wypowiedzeniu tych słów, Lech Kaczyński kończyłby 73 lata.
O urodzinach Lecha Kaczyńskiego nie zapomnieli posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Sekretarz Generalny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski w imieniu jego brata, Jarosława Kaczyńskiego.
Joachim Brudziński, europoseł z ramienia Prawa i Sprawiedliwości zamieścił na Twitterze wpis, upamiętniający byłego prezydenta Polski.
Marzena Machałek, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki, również wspomniała Lecha Kaczyńskiego. We wpisie na Twitterze złożyła życzenia Jarosławowi Kaczyńskiemu. Napisała, że Lecha Kaczyńskiego "obejmuje modlitwą dziękując za dar jego życia".
