List Arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, zaczyna się od przypowieści o św. Szczepanie, który „pełen Ducha Świętego”, ujrzawszy „chwałę Bożą”, stał się świadkiem Chrystusa uwielbionego. Za co potem zresztą poniósł śmierć.
Jak pisze dalej w liście arcybiskup, "historia św. Szczepana pokazuje dobitnie, że od samych początków Kościoła dawanie świadectwa o Zwycięskim Chrystusie często łączyło się z koniecznością przyjęcia cierpienia, a nawet poniesienia męczeństwa".
Arcybiskup punktuje rząd Donalda Tuska
Arcybiskup przytacza tę przypowieść, by wierni mogli "jeszcze głębiej zrozumieć współczesne wyzwania, przed którymi stoimy jako polski naród, a w nim młode pokolenie Polaków, i jako Kościół – od ponad tysiąca lat zakorzeniony w tym narodzie".
W kolejnych zdaniach nie brakuje odniesień w stronę działań rządu Donalda Tuska, dotyczących m.in. zmniejszania liczby godzin religii w szkole czy wprowadzenia obowiązkowego przedmiotu pn. edukacja zdrowotna, która ma zastąpić wychowanie do życia w rodzinie.
"Wiemy, że obecne władze państwowe próbują, niestety, zamykać drzwi Chrystusowi, zmniejszając liczbę godzin religii w szkole. Ponadto zapowiadają wprowadzenie obowiązkowego dla wszystkich uczniów przedmiotu, który może stać się narzędziem deprawacji moralnej nawet małych dzieci" - napisał w liście abp Marek Jędraszewski.
Wsparcie katolickich placówek edukacyjnych
Zdaniem Marka Jędraszewskiego, z jednej strony konieczna jest zatem solidarna "postawa czujności i sprzeciwu". Natomiast z drugiej niezbędne jest podejmowanie, różnorodnych działań mających na celu wsparcie i rozwój istniejących już katolickich placówek edukacyjnych – przedszkoli, szkół podstawowych i średnich oraz wyższych uczelni".
Tych placówek edukacyjnych mamy na terenie naszej Archidiecezji dość dużo: 53 przedszkola, 27 szkół podstawowych, 13 szkół średnich i 2 uniwersytety: Uniwersytet Katolicki Ignatianum i Uniwersytet Papieski Jana Pawła II.
Arcybiskup dodaje też, że "potrzeby odnoszące się do właściwego kształcenia i wychowywania młodego pokolenia Polaków w duchu katolickim są tak wielkie", iż potrzebne będą nowe placówki edukacyjne.
Metropolita krakowski gwarantuje też, że w szkołach katolickich nadrzędna pozostanie reguła pierwszeństwa rodziców i opiekunów prawnych do decydowania o własnych dzieciach.
Czytaj również:
