Stanisława i Andrzej Wacławowie zdobyli główny laur konkursu na Najlepsze Gospodarstwo Agroturystyczne Województwa Małopolskiego 2017r. Podczas Małopolskiej Wystawy Rolniczej Agropromocja w Nawojowej, której medialnie patronuje “Gazeta Krakowska” nagrodę odebrali z rak wiceministra rolnictwa Ryszarda Zarudzkiego i wiceministra finansów Wiesława Janczyka.
- Ze wsi Zab, gdzie mamy gospodarstwo, przyjechaliśmy z córkami: siedmioletnią Gabrysią i dziewięcioletnią Anią - mówi Stanisława Wacław. - Chcemy, żeby dziewczynki zorientowały się, że solidna, ciężka praca daje satysfakcję nie tylko materialną. Dlatego obydwie wyszły z nami na sceną po dyplom i nagrodę.Oklaski tysiąca ludzi na placu Agropromocji były także dla nich. A że wszyscy byliśmy w strojach góralskich? U nas wszyscy ubierają się tak na świąteczną okazję.
W tej konkurencji laureatami Agroporomocji 2017 byli także rolnicy z naszego regionu. II miejsce zdobyło równorzednie gospodarstwa: Anny i Marka Hamerników z Tylicza w powiecie nowosądeckim oraz Barbary Czech z Kamionki Małej w limanowskim. Wyróżnienie - gospodarstwo Danuty i Jana Dziubynów z Gładyszowa w powiecie gorlickim.
Kategorii, w których podczas Agroporomocji rozdzielano lury było wiele. W prestiżowej Agrolidze ‘2017 rolnikom i firmom z naszego terenu przypadły tytuły wicemistrzów. Tadeuszowi Jarkowi, sadownikowi z Zagorzyna w gminie, Łącko oraz Janowi Semanieckiemu hodowcy bydła mlecznego z Gładyszowa w gminie Uście Gorlickie. Także Tłoczni Owoców Pawłowski ze Żbikowic w gminie Łososina Dolna.
Jak zwykle wybrano także najsmaczniej i najefektowniej podane tradycyjne potrawy regionalne. Koło Gospodyń Wiejskich w Ptaszkowej uhonorowano za pierogi z bobem. KGW z Męciny za Grochówke Wiejską, KGW z Siołkowej za zupę grzybową z Ziemniakami zaś KGW z Ropy za pierogi z kapustą.
Wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki przyznał, że pochodząc z Warmii niewiele wie o rolnictwie górskim, a o sadowniczych tradycjach Sądecczyzny słyszy pierwszy raz.
- Wykorzystuję okazję i staram się poznać region - mówił Ryszard Zarudzki. - Już wiem, że sadownicy tu wspaniali, a ich problemy olbrzymie. Przedstawiciele regionu powinni mocniej przebjać się w stolicy, bo znając lokalne potrzeby sporo można pomóc.
Marek Kwiatkowski z Marcinkowic w gminie Chełmiec, czyli dyrektor Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego będącego głównym organizatorem Agropromocji, mówi, że tegoroczna impreza w Nawojowej przyciągnęła najwięcej wystawców z wszystkich dotychczasowych edycji. Imponujące były zwłaszcza prezentacje hodowców.
Autor: Stanisław Śmierciak "Gazeta Krakowska"