https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ajdin Hasić z Cracovii: Prawa noga jest tylko do spacerów

Jacek Żukowski
Wideo
od 12 lat
Wejście do ekstraklasy miał z przytupem. 46 minut meczu z Górnikiem w jego wykonaniu to majstersztyk. Ajdin Hasić świetnie zaprezentował się fanom Cracovii.

Zagrał pan drugi mecz w Cracovii, ale tak naprawdę można powiedzieć, że to było właściwe wejście do drużyny, bo zaprezentował się pan w jednej połowie, a nie kilka minut, jak w meczu z Widzewem. I ten ostatni występ był znakomity.

Jestem bardzo zadowolony z tego, że zdobyliśmy trzy punkty, zdobyliśmy trzy gole więc należy się cieszyć. Chciałbym przede wszystkim podziękować naszym fanom, bo atmosfera podczas meczu była wspaniała, niesamowita.

Od momentu wejścia na boisko próbował pan zdobyć gola. Uderzał pan trzykrotnie i dopiero czwarta próba przyniosła powodzenie.

Tak, zgadza się, próbowałem wykorzystać sytuacje. Sądzę, że zanim zdobyłem bramkę, miałem lepsze okazje na zdobycie gola, a ta, z której zdobyłem bramkę była gorsza. Ale OK, oczywiście jestem szczęśliwy z trzech punktów. Jestem zadowolony z tego, że zagrałem i nie musiałem czekać do kolejnego tygodnia.

To było piękne uderzenie, bramkarz rywali nie miał wiele do powiedzenia.

Przeżywałem wiele emocji, tyle się wydarzyło w ciągu 90 minut gry! Mecz był świetny. Myślę, że kibice byli bardzo zadowoleni. Bardzo trudno było odrobić straty, a przegrywaliśmy dwa razy. Pokazaliśmy jednak charakter, pokazaliśmy, że jesteśmy mocnym zespołem. Oczywiście ważniejsze od mojego gola są trzy punkty. Jestem szczęśliwy, że pomogłem drużynie zdobyć te punkty. Poczułem się niesamowicie. Chciałbym podziękować kibicom, za niesamowitą atmosferę, jaką stworzyli. Bardzo się cieszę, że jestem w Cracovii. Cieszę się każdym dniem, każdym treningiem, każdym meczem. I nie mogę się doczekać kontynuacji.

Od początku drugiej połowy spotkania widać było, że mocno naciskacie na rywali. Był też doping kibiców, który pewnie pomagał w tym, by zdobyć bramki i najpierw doprowadzić do remisu, a potem do zwycięstwa.

Było dokładnie tak. Myślę, że w drugą połowę meczu weszliśmy bardzo dobrze. Oczywiście, rywale dostali dwie czerwone kartki więc było nam z pewnością łatwiej, ale przeciwnicy bronili się bardzo dobrze. Kiedy jednak strzeliliśmy drugiego gola, to byłem pewien, że możemy odwrócić losy meczu i wygrać.

To dla pana drugi mecz w „Pasach”, ale zdążył pan już pewnie poobserwować naszą ekstraklasę. Jak ją pan ocenia?

Na pewno ekstraklasa jest ciężka, trzeba się w niej mocno nabiegać, jest wiele pojedynków. Jeśli chodzi o względy taktyczne, to na pewno jest na wysokim poziomie. Na pewno jest to dobra liga, ale tego właśnie się spodziewałem. Rozmawiałem z wieloma ludźmi, zanim trafiłem tutaj i mieli rację, że to jest ciężka liga i trzeba w niej mocno pracować. Cieszę się, że trafiłem tutaj.

Jak poziom naszej ekstraklasy wypada w porównaniu z ligą turecką, gdzie pan grał ostatnio? Z pewnością w Turcji był wyższy.

Nieznacznie, sądzę, że są całkiem podobne. Myślę, że taktyki jest więcej w Polsce, a w Turcji więcej walki.

Teraz Cracovia zagra czwarty mecz wyjazdowy w tym sezonie, z Radomiakiem i może podtrzymać świetną passę, jaką ma w spotkaniach poza własnym boiskiem, dotychczas wygrała wszystkie mecze. Taki będzie wasz cel, by podtrzymać tę znakomitą passę?

Oczywiście, celem na każdy mecz jest zdobycie trzech punktów. Radzimy sobie bardzo dobrze. Po meczu z Radomiakiem mamy dwutygodniową przerwę w lidze, celem na najbliższe spotkanie jest danie z siebie jak najwięcej i zwycięstwo.

Jaka jest pana ulubiona pozycja na boisku – miejsce w środku pomocy, czy na lewej stronie?

Preferuję grę na prawej stronie, czasem grywam na środku, na pozycji numer dziesięć, w meczu z Górnikiem byłem ustawiony bardziej na lewej stronie.

Strzelał pan lewą nogą, czy ona jest lepsza?

Prawa noga jest tylko do spacerów (śmiech). Od dziecka używam tylko lewej nogi. Gdy miałem 12 lat chciałem coś zrobić z moim trenerem w Bośni jeśli chodzi o prawa nogę, ale zdecydowanie wolę lewą.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska