

Wojciech Szczęsny (Juventus)
W bramce nie ma żadnych wątpliwości. Stawiamy na reprezentanta Polski, który został następcą samego Gianluigiego Buffona. W tym sezonie broni tytułu mistrza Włoch i pozostaje w grze o trofeum Ligi Mistrzów. "Stara Dama" wykupiła go z Arsenalu w lipcu 2017 roku za ponad 12 mln euro. W tym sezonie Szczęsny bronił 23 razy. W 13 występach zachował czyste konto.
WOJCIECH SZCZESNY CE L'ABBIAMO NOI! pic.twitter.com/8Gxium92yQ
— VecchiaSignora.com (@forumJuventus) 20 maja 2018

Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua)
Oczywiście prawy bok obrony należy do kadrowicza Jerzego Brzęczka. W styczniu 2017 roku zamienił on Legię Warszawa na średniaka ligi włoskiej. Z perspektywy tego klubu 2 mln euro nie poszły na marne, bo Polak okazał się ważnym ogniwem. W tym sezonie zagrał 15 razy. Zaliczył 1 asystę.

Sebastian Walukiewicz (Cagliari Calcio)
Rocznik 2000! Stoper Pogoni Szczecin zadebiutuje wprawdzie dopiero w lipcu, ale wszelkie formalności już zostały ustalone. Kwota transferu (4 mln euro) robi wrażenie, biorąc pod uwagę do kogo piłkarz odszedł (trzynasty zespół ligi) i ile sam na razie osiągnął (niewiele). Miejmy nadzieję, że jego talent rozwinie się tak jak Kamila Glika w Torino.
Kolejny Polak w Serie A!! Sebastian Walukiewicz podpisał kontrakt z Cagliari Calcio! Nasz zawodnik sezon dokończy w Ekstraklasie a do Italii przeniesie się latem. Gratulujemy i trzymamy kciuki! #wloskarobota
— Calcio Polonia (@CalcioPolonia) 15 stycznia 2019
Fot:https://t.co/K7fvG3dUmQpic.twitter.com/4NlGfOEz3l