Apel Centrum Krwiodawstwa. "W Banku Krwi jest krytyczna ilość krwi"

Drakońskie wymogi... Jestem zdrowym przebadanym wzdłuż i wszerz 28-latkiem a i tak nie mogę oddać krwi bo... poziom leukocytów za duży o 0.1... absurd...

dzisiaj oddana A- :)

W ciągu lat oddawania krwi, udało mi się "upuścić" prawie 6 litrów. Teraz nie mogę bo od kilku lat jest wymóg 50 kg. Kiedyś było 45 i jakoś się łapałam. To jest takie głupie, że szok. Jestem zdrową osobą, niskiego wzrostu o szczupłej sylwetce. Ważę 46-47 kg, w porywach do 48. Próbowałam kilkakrotnie przekonać lekarza w ośrodku krwiodawstwa, żeby jednak tę krew pobrali. Zero efektu. Jest mi bardzo, ale to bardzo przykro z tego powodu.

Tak ale jak zdrowy czlowiek chce oddac krew to zostaje zdyskwalifkowany bo wazy mniej niz 50kg. Taka mam budowe! Nigdy nie wazylam wiecej jak 47. 9 lat oddawalam regularnie krew za granica a po powrocie do Polski nie moge

Kolejki jak cholera, kiedy nie zajdę kolo kazimierz

Hmm mialem zamiar oddac krew w ta sobote - lecz niestety pocalowalem klamek a aktualnie weekend to jedyny okres w tygodniu kiedy moge oddawac krew.

Brakuje?!
Dziwne, ponieważ w ubiegłym tygodniu ogromny kontener krwi ok 70 tys litrów wyjechał za granice prawdopodobnie do Austrii...

Kolego jak Ci tak źle to powiedz to Paniom w Centrum. Od kilku lat oddaje krew i nie mogę powiedzieć złego słowa. Jak nie możesz oddać w tygodniu to są jeszcze akcje wyjazdowe i spokojnie w ciągu 2 miesięcy można znaleźć jakiś termin do oddania.
Skoro poszli z tym do gazety to naprawdę muszą być niskie stany krwi.
Może czas dać coś od siebie a nie narzekać na otoczenie.

Może tak lepiej wszystko zorganizować?
Kiepskie godziny otwarcia nie pomagają. Może dla niektórych jest to plus, aby wziąć dzień wolny w pracy, ale nawet tutaj - wystawianie zwolnienia powinna iść sprawniej. Ja natomiast nie chcę brać dnia wolnego i mam czas dopiero od godziny 18. Biorę wolne - po oddaniu krwi czuję się źle do końca dnia, więc nawet nie wrócę do pracy. oddawanie krwi wieczorem? Byłoby w punkt. Może szukanie dziury w całym, ale jednak za apelem powinna iść lepsza organizacja centrum krwiodawstwa i najlepiej możliwość elektronicznego umówienia się na wizytę (i w taki sam sposób wypełnienia ankiety). Mogłoby przybyć chętnych. Bo krakowski punkt krwiodawstwa zwyczajnie im niczego nie ułatwia. Szkoda. Sama oddaję, ale nie zmienia to faktu 0- że poza apelami krakowskie RCKiK robi niewiele. Plus niemiły kontakt telefoniczny, czy @ także nie przyciąga ludzi. Ale po co coś zmieniać na lepsze, skoro można prosić, nie dając wiele od siebie?

Może tak lepiej wszystko zorganizować?
Kiepskie godziny otwarcia nie pomagają. Może dla niektórych jest to plus, aby wziąć dzień wolny w pracy, ale nawet tutaj - wystawianie zwolnienia powinna iść sprawniej. Ja natomiast nie chcę brać dnia wolnego i mam czas dopiero od godziny 18. Biorę wolne - po oddaniu krwi czuję się źle do końca dnia, więc nawet nie wrócę do pracy. oddawanie krwi wieczorem? Byłoby w punkt. Może szukanie dziury w całym, ale jednak za apelem powinna iść lepsza organizacja centrum krwiodawstwa i najlepiej możliwość elektronicznego umówienia się na wizytę (i w taki sam sposób wypełnienia ankiety). Mogłoby przybyć chętnych. Bo krakowski punkt krwiodawstwa zwyczajnie im niczego nie ułatwia. Szkoda. Sama oddaję, ale nie zmienia to faktu 0- że poza apelami krakowskie RCKiK robi niewiele. Plus niemiły kontakt telefoniczny, czy @ także nie przyciąga ludzi. Ale po co coś zmieniać na lepsze, skoro można prosić, nie dając wiele od siebie?

Ludzie oddawajcie krew! nic was to nie kosztuje, a możecie uratować czyjeś życie. Sam oddaję krew od dawna, teraz w ramach bahk i jestem z tego dumny

... ale byłem w styczniu i teraz muszę czekać ;)