https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Areszt dla sprawcy śmiertelnego wypadku w Chomranicach

Alicja Fałek
Sąd postanowił zastosować trzymiesięczny areszt wobec podejrzanego o spowodowanie 10 czerwca w Chomranicach śmiertelnego wypadku. 22-letni kierowca był pijany. Nie przyznaje się do winy.

FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!

Śledztwo w sprawie tragicznego w skutkach wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu. Do zdarzenia doszło 10 czerwca, około godz. 20 w miejscowości Chomranice w gminie Chełmiec. Samochód osobowy marki dacia logan na zakręcie wypadł z jedni i uderzył w betonowy słup oświetleniowy. Siła uderzenia była tak duża, że słup się złamał.

Gdy na miejsce dotarły służby ratunkowe, w samochodzie znajdował się nieprzytomny 24-letni mieszkaniec Limanowszczyzny, który był pasażerem. Z kolei 22-letni kierowca opuścił auto o własnych siłach i mimo obrażeń był przytomny. Ratownicy próbowali przywrócić funkcje życiowe pasażerowi ale mimo intensywnej reanimacji, nie udało im się. 24-latek zmarł.

Jak ustalili śledczy 22-latek wsiadł za kierownicę samochodu, mimo że był pijany. Badania wykazały, że prowadził mając 2,14 promila alkoholu we krwi.

- Podejrzany na mokrej nawierzchni jezdni położonej w obrębie niebezpiecznego zakrętu rozwinął nadmierną prędkość, przekraczającą administracyjnie dozwoloną o ok. 65 km/h, która nie zapewniała mu możliwości panowania nad pojazdem - informuje prokurator Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. - W następstwie tego utracił kontrolę nad pojazdem, skutkiem czego kierowany samochód zjechał na lewą stronę jezdni i uderzył w przydrożny betonowy słup latarni, który uległ złamaniu i opadając uderzył w poszycie dachu samochodu. To spowodowało, że pasażer pojazdu doznał obrażeń ciała skutkujących jego zgonem na miejscu zdarzenia.

22-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu za to do 8 lat pozbawienia wolności.

- Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - dodaje prokurator Karp. - Na wniosek prokuratora prowadzącego sprawę mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Taką decyzję podjął Sąd.

od 7 lat
Wideo

Cezary Tomczyk o drugim mieszkaniu Nawrockiego

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska