Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Babice: profanacja! Kto zniszczył groby?

Magdalena Balicka
Stefan Bieniek nie może pogodzić się z profanacją grobu żony. Domaga się surowego ukarania sprawców
Stefan Bieniek nie może pogodzić się z profanacją grobu żony. Domaga się surowego ukarania sprawców Magdalena Balicka
Mieszkańcy Zagórza w gminie Babice w powiecie chrzanowskim są poważnie zasmuceni. W sobotnią noc grupka chuliganów doszczętnie zdewastowała groby ich bliskich. Połamali krzyże, poprzewracali tablice nagrobne, powyrywali kwiaty. Policja szuka wandali. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Mieszkańcy wsi wciąż nie mogą się otrząsnąć po tym, co zastali na cmentarzu w niedzielę rano. Zgodnie przyznają, że takiej tragedii jeszcze u nich nie było. - To mogły zrobić tylko bestie, nie ludzie - załamuje ręce Stefan Bieniek. Zbiera porozbijane znicze rozrzucone wokół grobu jego żony.

- Jak można tak zbezcześcić święte miejsce. Może to sprawka satanistów? - zastanawia się mężczyzna.
Nie stać go na na nowy grobowiec. Ten z czarnego marmuru kosztował kilka tysięcy złotych. Nad grobem ojca modli się także pani Danuta. O dewastacji cmentarza dowiedziała się w kościele na porannej mszy.

- Pobiegłam ile sił w nogach na cmentarz modląc się, by wandale oszczędzili grób taty. Niestety - mówi drżącym głosem z trudem powstrzymując łzy. Grzegorz Jarczyk, opiekun cmentarza komunalnego w Zagórzu jako pierwszy powiadomił policję. Gdy w niedzielę przekroczył bramy cmentarza, nogi się pod nim ugięły.

- To zawsze było takie spokojne miejsce. Wszyscy się przecież znamy. Kto mógł tego się dopuścić - zastanawia się. Teraz boi się wieczorami przychodzić do pracy. - To musieli zrobić silni mężczyźni. Ślady butów na grobach wskazują na 46 rozmiar - przekonuje. Niewykluczone, że wśród wandali była także kobieta. Wśród odcisków stopy jest także numer 35. Wandale dali o sobie znać na podbabickim cmentarzu kilka lat wcześniej.

- Rozkradli wtedy ozdobne krzyże. Niczego jednak nie powywracali. Tym razem nic nie zginęło - twierdzi Alicja Bigaj, sołtys wsi. W minioną sobotę o godzinie 23, kiedy po cmentarzu buszowali chuligani, wraz z koleżankami z KGW bawiła się na potańcówce. - Na imprezie była prawie cała wieś. Może więc zbiry wykorzystały naszą nieuwagę - zastanawia się sołtyska.

Chrzanowska policja prosi mieszkańców, by - jeżeli wiedzą - pomogli w poszukiwaniu i ustaleniu sprawców. - Każdy kto może nas naprowadzić na ich trop powinien skontaktować się z komisariatem policji w Alwerni, tel. 12 283 12 07, zadzwonić pod numer 997 lub 112 - apeluje Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji.

Poza odciskami butów, sprawcy nie pozostawili po sobie żadnych śladów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska