https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bartosz Kurek rozpoczął treningi z PGE Skrą Bełchatów [ZDJĘCIA]

Paweł Hochstim
PGE Skra Bełchatów
Bartosz Kurek rozpoczął treningi z siatkarzami PGE Skry Bełchatów. Prawdopodobnie znajdzie się w kadrze na sobotni mecz na szczycie PlusLigi z Asseco Resovią Rzeszów, chociaż szansa, że zagra jest bardzo niewielka.

Jak już informowaliśmy, Kurek przyjmując ofertę z Bełchatowa poinformował, że na tę chwilę nie jest gotowy do gry ani fizycznie, ani mentalnie. Wiadomo przecież, że od momentu, w którym opuścił zgrupowanie JT Thunders Hiroszima, czyli 18 września, nie trenował z żadną drużyną.

Prezes PGE Skry Bełchatów Konrad Piechocki zapowiadał, że problemy Kurka są klubowi znane i siatkarz dostanie tyle czasu, ile będzie potrzebował. Dlatego jego występ przeciwko Asseco Resovii jest właściwie niemożliwy, ale w kadrze na mecz powinien się znaleźć. Wczoraj rano Kurek ćwiczył z zespołem trenera Philippe’a Blaina na siłowni, a po południu na boisku hali Energia.

Przypomnijmy, że Kurek trafił do PGE Skry kilka dni temu po tym, jak rozwiązał umowę z japońskim klubem. Siatkarz w wydanym oświadczeniu wcześniej napisał, że czuje się zmęczony i wypalony mentalnie. Ale jednocześnie zastrzegł, że chce jak najszybciej wrócić do gry. - W chwili obecnej chciałbym skorzystać z czasu wolnego na odpoczynek. Chcę odbudować formę jak najszybciej i wrócić na parkiet - pisał Kurek. Niespełna miesiąc po zakończeniu treningów z japońską drużyną We wtorek po raz pierwszy brał udział w zajęciach. Także jego zastępca w Hiroszimie - Serb Drażen Luburić - rozpoczął treningi w nowym klubie. Sprzedany z PGE Skry do Japonii zawodnik został oficjalnie przedstawiony w Hiroszimie na konferencji prasowej.

Sobotnie spotkanie, które rozpocznie się o godz. 14.45 w Bełchatowie, zapowiada się pasjonująco i to nie tylko dlatego, że w kadrze bełchatowskiej drużyny może znaleźć się Kurek, który jeszcze kilka miesięcy temu był zawodnikiem Asseco Resovii . Można spodziewać się, że na trybunach zasiądzie komplet widzów, oczywiście pod warunkiem, że do hali wybiorą się wszyscy właściciele karnetów. We wtorek zakończyła się bowiem internetowa sprzedaż biletów, a bezpośrednio przed spotkaniem do sprzedaży w kasie hali Energia trafi około stu wejściówek na miejsca stojące. Ci, którzy nie wejdą do hali, będą mogli obejrzeć mecz w Polsacie Sport.

Po dwóch kolejkach PlusLigi drużyny z Rzeszowa i Bełchatowa otwierają tabelę, ale nie można powiedzieć, że jest to mecz o fotel lidera, bo szansę na wyprzedzenie obu drużyn ma też Jastrzębski Węgiel. Przy zwycięstwie którejkolwiek z drużyn 3:2 jastrzębianie - jeśli pokonają u siebie 3:0 BBTS Bielsko-Biała - mają szansę, by awansować na pierwsze miejsce.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

co z kurkiem   ??? zeswiroal  zakochany  czy przemeczony sezonem????????

m
mim

za takie oszustwo powinni go zawiesić.

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska