6 z 17
Poprzednie
Następne
Betonoza po poznańsku. W tych miejscach można się ugotować. Lepiej ich unikać w trakcie upałów. Tam jest najgoręcej w Poznaniu!
Plac Adama Mickiewicza
Tutaj, podobnie jak na Placu Wolności, nie ma ani drzew, ani tym bardziej cienia. W słońcu nawierzchnia nagrzewa się do kilkudziesięciu stopni, co może być bardzo niebezpieczne zwłaszcza dla czworonogów, które mogą tam poparzyć sobie łapy.
Kolejne miejsce--->