Na budowie nowego basenu otwartego w Gorlicach widać i postęp prac i pośpiech. Trudno się dziwić, lato za pasem, a gorliczanie coraz częściej podpatrują, co dzieje się na budowie. Zwykle na start wakacji, basen w Gorlicach był napełniany wodą i otwierany do dyspozycji mieszkańców. W upalne dni ciężko było znaleźć tam skrawek wolnego miejsca, bo w weekendy z miejskiego kąpieliska korzystało nawet 1000 osób, a w tygodniu 500-600 amatorów wypoczynku nad wodą.
Specjaliści z Czech skończyli już spawanie czterotorowej niecki pływackiej, która została połączona z niecką rekreacyjną. Obok powstał tradycyjny plac zabaw i drugi - wodny. Zamontowane są na nich już wszystkie urządzenia i to, co ma sprawiać największą frajdę maluchom - dysze, które będą tryskać wodą.
Główną częścią basenu jest niecka pływacka z czterema torami. Głęboka od 1,2 do 1,8 metra. Część pływacka została połączona z częścią rekreacyjną basenu wąskim przesmykiem, nad którym położona zostanie jeszcze efektowna kładka - swego rodzaju pomost nad wodą. Głębokość tej ma wynosić od metra do 1,4 metra.
Tutaj poużywać będą mogli i starsi, i młodzi. Centrum wodnych atrakcji stanowić mają dwie zjeżdżalnie, jedna prosta - rodzinna do zjazdów z małymi dziećmi, by móc je asekurować, druga stylizowana będzie na ślimaka - takiego, którego mamy w krytej pływalni Fala.
Do tego grzybki wodne i gejzery, które będą atrakcją dla wszystkich, którzy lubią masaż wodny. Wypoczywać będzie można na siedmiu leżankach z hydromasażem, będzie też dziewięć siedzisk z takim samym masażem. Są jeszcze zaplanowane trzy stanowiska do hydromasażu na kark i sztuczna fala w okręgu.
Zarówno część rekreacyjna, jak i pływacka, a także mininiecka dla dzieci są wykonane z chromoniklu.
Obszar, na którym do tej pory mieścił się basen, został już nieco powiększony. To swego rodzaju wypustka w kierunku hali sportowej. Ogrodzono już działkę, na której do niedawna okresowo rozkładany jest namiot cyrkowy.
Jak podaje Rafał Kukla, burmistrz Gorlic, prace na basenie prowadzone są zgodnie z założonym harmonogramem, a wszystkie terminy zakończenia kolejnych etapów prac skrupulatnie pilnowane przez urząd i dotrzymywane przez wykonawcę.
- Mamy zamiar otworzyć basen jeszcze w tym sezonie. Teraz trwa wykańczanie budynku, w którym mieścić się będą kasy, szatnie i toalety oraz mała gastronomia. Końca dobiegają też prace związane z wykańczaniem basenowych niecek. Plac zabaw dla dzieci jest już gotowy - podsumowuje burmistrz Kukla.