W miejscowości Bruzgi służby białoruskie cały czas rozbudowują miasteczko, które powstaje wokół magazynu firmy Bremino w Bruzgach - poinformował w czwartek rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. W ogrzewanym magazynie przetrzymywani są migranci, którzy są wykorzystywani przez Białoruś do ataków na polskie zabezpieczenia graniczne.
– W okolicy powstały już punkty gastronomiczne, sklepy, kantor, a obecnie… publiczna łaźnia - wskazuje Żaryn. - Wojsko ukończyło właśnie budowę wojskowej łaźni, która znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie magazynów. Infrastruktury użyczyło białoruskie wojsko, dokładnie Zachodnie Dowództwo Operacyjne z Grodna – dodał.
Według informacji przekazanych przez Żaryna trwają również przygotowania do uruchomienia wojskowego studia nagrań, które ma produkować filmy propagandowe na potrzeby Białorusi i Rosji.
– Strona białoruska przygotowuje się do długotrwałego utrzymywania cudzoziemców przy granicy z Polską w celu dalszego prowadzenia operacji przeciwko Polsce i UE. Widać wyraźnie, że miasteczko migrantów jest zabezpieczane przez białoruskie służby i armię – ocenił Żaryn.
