Fourcade to zdobywca Kryształowej Kuli w pięciu ostatnich sezonach, teraz też już wyraźnie prowadzi w klasyfikacji. W dzisiejszym sprincie triumfował pomimo jednej pomyłki na strzelnicy (i karnej rundy), o 1,6 sek. wyprzedził Rosjanina Antona Szipulina. Będzie faworytem sobotniego wyścigu na dochodzenie.
Wśród 60 biathlonistów, którzy się do niego zakwalifikowali, brak Polaków. Najlepszy z trzech naszych reprezentantów, Grzegorz Guzik, był 71. Na 90. pozycji swój pierwszy występ w PŚ w karierze ukończył Andrzej Nędza-Kubiniec z Kościeliska.
Sprint kobiet w piątek o godz. 17.30.
Mężczyźni - bieg na 10 km: 1. Martin Fourcade (Francja) 23.48,0 (1 karna runda), 2. Anton Szipulin (Rosja) strata 1,6 (0), 3. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 6,4 (1)... 71. Grzegorz Guzik 2.28,6 (1), 90. Andrzej Nędza-Kubiniec 3.05,6 (2), 96. Rafał Penar 3.42,2 (3).
Follow https://twitter.com/sportmalopolska